Oleśnica Razem murem za Bielańskim

Tak sobie wszedłem na stronę Oleśnicy (mam tam rodzinę) i patrzę, czytam i oczom nie wierzę - wy nadal macie tego burmistrza o którym były kilka lat temu reportaże w tv jak ustawiał przetargi żeby sobie kupić konkretny samochód?! Zagłosowaliście na niego?!

Nie dajcie sobie wmówić że Bielański kogoś uderzył. Na filmie dokładnie widać, zaszedł mu drogę i nie pozwolił ruszyć kamery. A swoją drogą ciekawe co ten gość chciał ukryć że tak biegł do tej kamery?

Dawno temu pokazano w Olesnicy jak dziala Brons i jego podnozki. Miasto chcialo wyludzic umorzenie pozyczki 1,6 mln. Za namowa sami wiecie kogo sporzadzono protokol rzekomego odbioru oczyszczalni sciekow. Sprawe ujawnik jeden Olesniczanin. Drugi ja upublicznil. Zadna redakcja pro ratusz nie podjela tematu. Radni, z wyjatkiem Lewandowskiego, schowali glowy w piasek. Wiec miejcie pretensje do siebie a nie do Bronsia, ze tak obrosl w piorka.

Powtórzę to, co niestety anonimowo inny Internauta napisał: "Przecież cała ta pseudoafera to jakiś totalny absurd. Nie ma większych problemów ? Czy burmistrz Bronś jego radni z PiS mogą zająć się totalnym bałaganem w mieście. Ludzie co wy wyprawiacie." Czy OR wreszcie mają zamkniętą listę dokonań Jana Bronsia i rozpoczną procedury, zmierzające do referendum o odwołanie Jana Bronsia, czy też tylko poprzestaną na czczych apelach słownych i wypisywaniu epistoł?

Hipokryzja i zakłamanie bronsiowców obnażone. Proszę utrzymywać kurs! Brawo!

STOP PRZEMOCY FIZYCZNEJ !

Życie w tym pierdziszewie, już dawno przerosło kabaret!

Życie w tym pierdziszewie, już dawno przerosło kabaret!

Bardzo dobre wystąpienie. To się nazywa lojalność i walka o prawdę. Bronsiowcy są lata świetlne od tego poziomu. Brawo!

Tak... z jednej strony mgr.inż, lekarz i doc. , a z drugiej fryzjer i karpienka

Oj Paweł, Paweł. Coś mi się wydaje, że dla zapewnienia równowagi między faktami dotyczącymi zajścia i jego skutkami (lament i wzmożenie w ratuszu, 7-dniowy rozstrój zdrowia, wzniosłe oświadczenia radnych - np. Karpienki), to ty będziesz musiał jemu po prostu w.....l spuścić. :-) ;-)

Ten pracownik jest oleśnickim politykiem PO. Burmistrz Jan Bronś zatrudnił go w Urzędzie Miasta w ramach powyborczych łupów dla oleśnickiej PO – do pracy na stanowisku nie urzędnika, tylko pomocy administracyjnej, bo nie ma on żadnych kwalifikacji do pracy na stanowisku urzędnika. Teraz Bronś wykorzystuje go do swoich porachunków z opozycyjnym wobec niego radnym Pawłem Bielańskim, którego merytorycznej krytyki boi się jak ognia. O tym, czy Bielański faktycznie zastosował fizyczną przemoc, orzec powinien sąd, a nie Urząd Miasta. Tymczasem Urząd Miasta, spełniając wolę Bronsia, już wydał wyrok na Bielańskiego.

Bardzo dobre wystąpienie Pana Kołacińskiego. Starszy pan i semafory powinni czytać ten tekst do poduszki.

Dlaczego sekretarz burmistrza ocenia radnych i próbuje udawać, że zna przepisy. Dobrze, że radni Bielański , Kołaciński i Siedlecki są czujni i kompetentni. Temu panu zebrania wiejskie pomyliły się z sejm w Oleśnicy.

?OŚWIADCZENIE? 21 października 2021 r. podczas XXXIV nadzwyczajnej sesji Rady Miasta doszło do zdarzenia z udziałem radnego Pawła Bielańskiego. W czasie trwającej dyskusji radnych pracownik urzędu podjął próbę przerwania transmisji poprzez wyłączenie kamery rejestrującej obrady, co w naszym mniemaniu stanowi oczywiste złamanie obowiązującego prawa. Radny Bielański usiłował do tego nie dopuścić. Realizując mandat nadany przez społeczeństwo, broniąc prawa do informacji mieszkańców i sprzeciwiając się zerwaniu transmisji, zablokował własnym ciałem dostęp do kamery. Bez względu na niezachwiane przekonanie o słuszności swojej decyzji, ukierunkowanej na powstrzymanie próby złamania zapisów ustawy o samorządzie gminnym przez wspomnianą osobę, radny przeprosił ją za ewentualny dyskomfort, który uniemożliwienie zerwania przekazu dla mieszkańców mogło wywołać. Wszystkie wydarzenia, które nastąpiły później, w tym komunikat UM o rzekomym "ataku" na pracownika, ciężkim uszczerbku na zdrowiu, którego ów pracownik miał doznać, zawiadomieniu prokuratury o złamaniu prawa - noszą charakter wyraźnej mistyfikacji mającej jeden cel. Chodzi o dyskredytację radnego, jego zastraszenie i próbę kneblowania sprawującego mandat przedstawiciela mieszkańców. W naszej opinii mamy do czynienia z wyraźną vendettą wobec funkcjonariusza publicznego z powodu głoszonych przez niego niekorzystnych opinii i faktów, stawiających pod znakiem zapytania sposób sprawowania funkcji przez obecne władze miasta. Wspomnieć tu warto choćby ostatnie wydarzenia - skandal pracowniczy w Atolu, "lokalne taśmy Sowy" czy fałszerstwo OBO, którego miała dopuścić się bliska polityczna sojuszniczka burmistrza i kandydatka na radną z jego komitetu. Paweł Bielański od początku trwania kadencji dał się poznać jako radny dociekliwy, skrupulatny i bezkompromisowy we wszystkich sprawach służących dobru mieszkańców Oleśnicy. Tymczasem mamy do czynienia z groteskową próbą przyklejenia mu łatki awanturnika, agresora czy wręcz faszysty. Próba ta, nad czym ubolewamy, częściowo się powiodła - o czym świadczą liczne, anonimowe komentarze w niektórych lokalnych mediach. Zgodnie z zasadą, że kłamstwo powtarzane 100 razy staje się półprawdą, lansowana jest narracja o brutalnej i zamierzonej napaści na pracownika urzędu. Na szczęście zapis obrazu zdarzenia mówi sam za siebie i z ufnością czekamy na rozstrzygnięcia odpowiednich organów. Oceniamy, że zamiarem skoordynowanych działań UM i części mediów było zniechęcenie nie tylko Pawła Bielańskiego, ale też innych radnych krytycznie oceniających aktualnie rządzących do kolejnych działań demaskujących poczynania tej władzy. Tolerowanie obłudy nie wchodzi jednak w grę. Dążenia do prawdy - nawet kosztem szykanowania - nie jesteście w stanie nam zabronić! Oleśnica Razem

Olesniczanie tez sa za Bielanskim a nie za sitwa chroniacca peselgate

Bielański na burmistrza

W punkt. Każdy mieszkaniec powinien przeczytać to oświadczenie w całości, pokazuje jak jest.

Panie Michale. Tak działa Ratusz i Bronś. Co było 20 lat temu gdy opisano próbę wyłudzenia przez miasto umorzenie 1,6 mln pożyczki z ochrony środowiska ?

Nie dawać się sitwie utytego spoconego.

STOP PRZEMOCY FIZYCZNEJ !