Radni koalicji rządzącej ORS i PiS znów zbojkotowali sesję Rady Miasta Oleśnicy! [AKTUALIZACJE]

"W czwartek 21 października o godzinie 14 odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Jest to druga próba zwołania sesji, której tematem są ostatnie wydarzenia w oleśnickim samorządzie tj.

Audyt w spółce OKR Atol związany z naruszeniem praw pracowniczych oraz problemami z zarządzaniem spółki

Afera PESEL w miejskiej spółce MGK, gdzie pracownica spółki nielegalnie użyła numery PESEL klientów MGK oszukując w głosowaniu mieszkańców Oleśnicy w ramach budżetu obywatelskiego

Tematyka sesji jest bardzo ważna. Nie wiemy jednak czy rządząca koalicją radnych klubu burmistrza Jana Bronsia i dwóch radnych PiS ponownie dokona bojkotu sesji, by ochronić burmistrza przed pytaniami radnych.

 

Ponieważ kryzys Atola, jak również afera PESEL dotyczy bezpośrednio ludzi związanych z obozem władzy w naszym mieście, ponowny bojkot nadzwyczajnej sesji jest prawdopodobny, bez względu na oburzenie mieszkańców Oleśnicy. Zresztą jak wiemy obecna władza głosu mieszkańców nie słucha już od dawna".

W załączeniu OR zamieściła fragment artykułu z najnowszej "Panoramy Oleśnickiej" przedstawiająca fakty z afery PESEL. I skany fragmentu audytu z Atola, "do którego jest wiele zastrzeżeń".

 

Na 20 minut przed rozpoczęciem sesji radni Oleśnickiego Ruchu Samorządowego wydali oświadczenie.

 

"Nie będziemy ulegać prowokacjom, które mają na celu destabilizację w funkcjonowaniu miasta i jego jednostek. Pracownicy miejskich jednostek chcą po prostu normalnie pracować, bez wikłania ich w polityczne gry. Jesteśmy samorządowcami i społecznikami Nie politykami!" -  napisał w mediach społecznościowych radny Grzegorz Żyła z klubu Oleśnicki Ruch Samorządowy.

 

I załączył film. Razem z nim stoją na nim Sylwia Wawrzyńska i Jan Mandat z ORS.

 

 

Stało się jasne, że koalicja ORS/PiS ponownie sesję zbojkotuje...

 

 

 

- Wyrażam zdziwienie i ogromny żal. Nieobecni radni lekceważą wyborców. Powodem zwołania poprzedniej sesji był palący problem był Atola, ważnej jednostki pozbawionej zarządu. W międzyczasie doszło fałszerstwo w głosowaniu w Oleśnickim Budżecie Obywatelskim. To nie poruszyło radnych rządzącej koalicji. Nie wiem, co by ich w takim razie mogło poruszyć.... Ich nieobecność jest znamienna. Unikają trudnych tematów, a ich głos jest z góry znany przed każdą sesją. Chcielibyśmy, żeby...

...zdążył powiedzieć Michał Kołaciński, szef klubu Oleśnica Razem i w tym momencie transmisja została przez służby miejskie przerwana.

Obecny w sali obrad Mirosław Płaczkowski, przewodniczący ugrupowania Polska 2050 w powiecie oleśnickim sprawę sfałszowanych głosów określił jako "Peselgate".

 

Miała być rehabilitacja, jest kompromitacja

- tak bojkot ocenił Paweł Bielański z OR. "Recydywa" - tak zachowanie nieobecnych rajców określił Damian Siedlecki z klubu Koalicji Obywatelskiej. Obaj mocno podkreślali, że nie interesuje ich kryminalny charakter afery z numerami PESEL, ale jej wpływ na Oleśnicki Budżet Obywatelski.

AKTUALIZACJA V

Oświadczenie oleśnickiego koła Stowarzyszenia Polska 2050 w sprawie anulowania wyników głosowania w Oleśnickim Budżecie Obywatelskim.

  

"Szanowni Państwo – czujemy się szczególnie upoważnieni do zabrania głosu w tej sprawie ponieważ jako Stowarzyszenie Polska 2050 , konsultowaliśmy i bardzo aktywnie wspieramy projekt 2.A  czyli  „Ścieżki edukacyjno-treningowej dla osób poruszających się na wózkach” Nie jest to projekt z  grupy tych rozrywkowych, praktycznych i medialnych.

Tu naprawdę wykonana była z mieszkańcami ciężka praca edukacyjna, której wyniki na skutek karygodnego występku pracownicy miejskiej spółki zostały anulowane.

 

Decyzje o powtórzeniu całego głosowania jest krzywdząca dla prawie 2 tysięcy zaangażowanych osób a zastosowanie odpowiedzialności zbiorowej nie powinno mieć nigdy miejsca.

Ze swojej strony bardzo dziękujemy wszystkim mieszkańcom za zaufanie i oddane głosy!

 

Prosimy nie zniechęcajcie się, skoro udało się nam wygrać raz

WYGRAMY RÓWNIEŻ W POWTÓRZONYM GŁOSOWANIU.

 

Wspierany przez nas projekt jest  nietypowy i unikalny w skali kraju - przez co głosy wsparcia dochodziły do nas z kilku dolnośląskich fundacji i stowarzyszeń wspierających osoby z niepełnosprawnościami min. „Nie ma barier Dolny Śląsk”, „Klub Kibiców Niepełnosprawnych” czy Fundacja „Eudajmonia”. W Oleśnicy może powstać miejsce służące do nauki, treningu, szkoleń i jednocześnie będące środowiskową atrakcją dla osób poruszających się na wózkach z całego województwa.

 

Na razie  jednak, dziś,  nasi sympatycy z zażenowaniem czytają o oleśnickiej “reasumpcji” i taki obraz Oleśnicy idzie w świat.

 

Dlatego więc liczymy na  priorytetowe wyjaśnienie tego miejskiego PESELGATE,  ponieważ rzuca ono cień na Ratusz, na Oleśnicę, Oleśniczan i na całą ideę Budżetu.  Procederu tego dopuściła się osoba prywatnie i zawodowo mocno powiązana z Ratuszem ( co oczywiście o niczym na tym etapie nie świadczy ani o niczym nie przesądza ), uważamy jednak, że w interesie Ratusza leży rzetelne wyjaśnienie sprawy i wyciagnięcie konsekwencji.  Każdy brak stanowczego działania rzuci cień na przejrzystość intencji magistratu.

 

Musimy poznać odpowiedzi na następujące pytania:

- CZY i KTO  zainspirował pracownicę miejskiej spółki do nielegalnego działania?

- CZY całkowite unieważnienie głosowania było konieczne? – tu potrzebna będzie opinia informatyczna czy nie było możliwości usunięcia z całości tylko tych głosów pozyskanych z nielegalnie użytych peseli.

- Kto zapłaci za ponowne angażowanie zasobów miasta oraz projektodawców?

 

Oleśnicki Budżet Obywatelski to narzędzie budujące nasze lokalne,  demokratyczne społeczeństwo, integrujące i angażujące mieszkańców, należy je chronić i rozwijać z szacunkiem dla wszystkich Oleśniczan.