" (...) 14 października o bardzo nietypowej godzinę - 9.00 - rozpocznie się nadzwyczajna sesja Rady Miasta Oleśnicy, która została zwołana na wniosek klubu radnych Oleśnica Razem. Będzie to pierwsza sesja w tej kadencji poświęcona sprawom Atola. Pomimo kryzysowej sytuacji w spółce i wielu niepokojących sygnałów płynących od pracowników Atola rządzący Oleśnicą nie reagowali. Dlatego jako merytoryczna opozycja, w trosce o pracowników i dalsze funkcjonowanie Atola złożyliśmy wniosek o zawołanie sesji. Po dymisji prezesa Adama Hrehorowicza - nominata Jana Bronsia - miejska spółka nie posiada obecnie zarządu"
- tak dzisiejszą sesję zapowiada samorządowa opozycja - Oleśnica Razem.
Radni z klubu OR uważają, że "przewodniczący Rady Miasta Aleksander Chrzanowski kolejny raz działa na przekór prośbom radnych, by sesję były zwoływane późnej np. o godzinie 14. W naszej ocenie jest to celowe działanie Aleksandra Chrzanowskiego by utrudnić radnym pracującym zawodowo udział w sesji".
AKTUALIZACJA
Radni Oleśnickiego Ruchu Samorządowego, Prawa i Sprawiedliwości oraz Paweł Leszczyłowski z Koalicji Obywatelskiej sesję zbojkotowali. W momencie sprawdzania obecności w sali byli tylko radni z klubu Oleśnica Razem oraz dwaj radni z KO i szef samorządu, łącznie 7 rajców. Potem doszło jeszcze dwóch radnych z klubu OR.
W tej sytuacji, po konsultacji z radcą prawną, przewodniczący Aleksandr Chrzanowski ogłosił, że wobec braku połowy składu Rady sesja się nie odbędzie.
Obecnie na sali radni protestowali, ale sesja się nie rozpoczęła, a transmisję przerwano. Radni opozycji zapowiedzieli, że pozostaną w sali i wygłoszą oświadczenia.
AKTUALIZACJA II
Co działo się w sali obrad po wyjściu przewodniczącego Rady Miasta? Co mówili radni opozycji, którzy w niej pozostali? Posłuchaj nagrania: