"Był prawie cały zarząd regionu dolnośląskiego Platformy. Nie widziałem tylko posła Jarosa. Ale była to sobota, być może był na zakupach... -
dodaje ironicznie Robert Sarna. Ta ostatnia szpila to odpowiedź na stwierdzenie Jarosa, który nieobecność Sarny i Polańskiego na otwarciu biura PO w Oleśnicy w lutym tego roku skomentował słowami, że "jest sobota i być może obaj radni są na zakupach".
To fragment artykułu zamieszczonego na łamach "Panoramy Oleśnickiej".
W innej jego części znalazła się kolejna, krytyczna wobec Jarosa, wypowiedź radnego miejskiego, szefa klubu Koalicji Obywatelskiej, w Radzie Miasta Oleśnicy:
"W wyborach na szefa regionu zagłosuję na pewno na doświadczonego samorządowca, jakim jest wieloletni prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej. Wałbrzych pod jego rządami przeżywa drugą młodość. Natomiast posłowi Jarosowi nigdy nie ufałem, a zwłaszcza po tym, gdy zrezygnował z członkostwa w PO i rzucił legitymacją, kiedy Platforma miał w sondażach poniżej 10 procent. Uważam, że takie zachowanie jest niewybaczalne. Nie wierzę w to, aby taki człowiek mógł zostać przewodniczącym regionu, bo jaka była by Platforma w naszym regionie?
- pyta retorycznie Sarna"
Brawo panie Robercie , nie można ufać zdrajcą
Sarna ciebie wtedy nie było bo dowoziłeś alkohol do swoich sklepów- POzatym spójrz w lustro nie wspominając o intelekcie
PO i na tym kończę, bo nie warto strzępić języka.
To inna nazwa Pisiorki cwaniaki zciemniaja glupi lud a szczególnie wtej wsi Oleśnica na dobre to nie wychodzi
To są karierowicze zPisioryty
To ty jesteś krętacz Po zrobi porzadek
Sarna ma rację.
Brawo panie Robercie , zdrajcą nie można wierzyć
Piszesz zdrajca myślisz Bartnik i Karpienko .
Gmina za za Szełemejem!
Jaros to chorągiewka, jak trzeba to nawet z pisem pod rękę pójdzie żeby cel odcinać. Brak kręgosłupa moralno etycznego. Nie dajmy się nabrać na takie farbowane lisy
Co to znaczy "cel odcinać"? I znowu Joe Black ma jakieś problemy logiczno-językowe, nie wspominając "fausz" w poprzednich wywodach.
Stawiam na Szełemeja.
To już lepsza szałamaja. Nie ufam temu doktorkowi, który chciał zmusić Wałbrzyszan do szczepień. Ma zapędy dyktatorka.
Sarna okazał się wiarygodnym radnym. Mile zaskakuje.
Brawo , Robert na takich ludziach jak Jaros nie można polegać
Jaros to krętacz!
Całe PO to krętacze i nieudaczniki
Jest szansa dla Platformy, jeśli potrafią wytknąć swoim błędy i wymagać przyzwoitości. Szkoda tylko, że sam radny już nie jest wiarygodny