Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 10:14
Reklama
Reklama

Paweł Leszczyłowski uważa, że jest szefem klubu KO i nie chce udziału radnych w kontroli Atola

Zaskakujące oświadczenie radnego Koalicji Obywatelskiej. I ciekawa polemika pomiędzy jej działaczami (Wojciechem Paszkowskim i Jarosławem Polańskim) oraz Arkadiuszem Kembłowskim, kandydatem na radnego z komitetu Bronsia, inicjatorem obywatelskiej uchwały w sprawie usunięcia auta antyaborcyjnego.
Paweł Leszczyłowski uważa, że jest szefem klubu KO i nie chce udziału radnych w kontroli Atola

"Jako przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Oleśnicy i przewodniczący struktur partii w powiecie informuję o braku akceptacji dla pomysłu niektórych radnych co do ich uczestnictwa w pracach specjalnego zespołu ds. wyjaśnienia niepokojącej sytuacji w OKR Atol.

Zgadzam się, że dochodzące do nas sygnały wymagają jak najszybszej interwencji, dlatego też zespół powinien składać się z fachowców - osób bezstronnych oraz niezależnych.

Tymczasem obecność części radnych będzie służyć wyłącznie robieniu „show” i służyć może próbie zbijania kapitału politycznego. Jednocześnie apelujemy do władz miasta o jak najszybsze wyjaśnienie sprawy i niezwłoczne powołanie odpowiedniego zespołu".

Takie oświadczenie wydał radny Paweł Leszczyłowski. Przypomnijmy, że wniosek do burmistrza o udział radnych w kontroli Atola podpisał jako szef klubu KO Robert Sarna. W kontroli chcą też uczestniczyć radni klubu Oleśnica Razem.

Kontrola, deklarowana przez burmistrza Jana Bronsia, to efekt artykułu "Panoramy Oleśnickiej" o sytuacji pracowników Atola i zachowaniach prezesa względem nich.

A to dyskusja pod oświadczeniem rajcy:

Arkadiusz Kembłowski: A czy konferencja pod szpitalem po wpisie Pani Jagielskiej nie było robieniem show i próbą zbicia kapitału politycznego?

Wojciech Paszkowski: To była naturalna reakcja każdego przyzwoitego człowieka. Uważa Pan, że kobiety nie zasługują na obronę? Do tej pory nikt nie usłyszał słowa przepraszam w tej sprawie. Pozdrawiam

Arkadiusz Kembłowski: A czy ja powiedziałem że kobiety nie zasługują na obronę. W takiej samej sytuacji są PRACOWNICY ATOLA. Skoro grupa radnych chce uczestniczyć w kontroli dlaczego im to uniemożliwiać. Idąc takim tokiem myślenia moża by było powiedzieć, że każde działanie radnego jest próbą zdobycia kapitału politycznego.

Wojciech Paszkowski: Obserwując sesje rady miasta i zachowanie niektórych osób, nie będzie trudno przewidzieć jak będzie wyglądała kontrola w ich wykonaniu. Zaburzy to rzetelny obraz sytuacji w jednostce i tak jak napisał Paweł Leszczyłowski będzie to tylko show. Na to nie można się zgodzić. Zależy nam na dobru pracowników czy chodzi o robienie cyrku?

Jarosław Polański: Nie rozumiem twojej narracji. Nie wykluczałbym ani jednego ani drugiego. Jeśli pacjentka szpitala poczuła się obrażona, to oczywiście należą się jej przeprosiny. Ale Arkadiusz Kembłowski ma oczywistą rację. Podstawową funkcją działalności radnego jest także kontrola. Oczywiście w ramach posiadanych uprawnień. Nie rozumiem tego oburzenia.

Wojciech Paszkowski: Jak ta "kontrola" w wykonaniu niektórych możemy się przekonać na sesji rady miasta.

Arkadiusz Kembłowski: Nie należy zapominać również o zachowaniu na sesji RADY MIASTA kiedy radny w przypadku braku kontrargumentów zadaje pytanie - czy "radny jest zdrowy". Czy nie jest to mowa nienawiści o której wspominaliście pod szpitalem.

Wojciech Paszkowski: A insynuacje, które formułuje radny to nie problem?!


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic