„Blizny jak skrzydła” Erin Stewart
W kolejnej książce na weekend polecam "Blizny jak skrzydła", czyli doskonały debiut amerykańskiej pisarki Erin Stewart. To powieść dla młodzieży, poruszany problem z pewnością zainteresuje również dorosłych. Mowa bowiem o funkcjonowaniu w grupie osoby po traumatycznym przeżyciu - w tym przypadku pożar jej rodzinnego domu, który zabrał jej rodziców i bliską kuzynkę, a Avie, głównej bohaterce, pozostawił okaleczone, poparzone ciało.
Ava zmaga się z bólem i powrotem do „normalności”, czyli do szkoły - to zalecany element terapii. Nawet dla zdrowej nastolatki nowa szkoła to wyzwanie, a co dopiero dla dziewczyny, której twarz pokrywają blizny. „Dawniej miałam swoje miejsce w świecie. Byłam córką, przyjaciółką, śpiewaczką. Miałam milion twarzy. Teraz została mi ta jedna - spalona” - mówi bohaterka.
Historia tej młodzieżowej powieści jest ciekawie skonstruowana i bardzo dojrzała. Autorka nie stworzyła łatwej, łzawej fabuły, a nawet - pomimo ogromnej tragedii jako głównego wątku - umieściła w książce również humor, choć przede wszystkim przebija się on w sarkastycznych odpowiedziach i przemyśleniach bohaterów.
Na kartach książki znajdziemy dużo ciepła, wątek miłosny, typowe młodzieżowe konflikty, ale także przyjaźń. Uważam, że autorka znakomicie ukazała rolę wsparcia bliskich i rówieśników, którzy widzieli w niej normalną dziewczynę, a nie tylko jej blizny. To właśnie trwająca przy niej rodzina i przyjaciele pomogą Avie na nowo rozwinąć tytułowe skrzydła i wzbić się do lotu. Ogromną rolę w powrocie Avy do życia pełni również muzyka. Dziewczyna pięknie śpiewa i pomimo zrozumiałych oporów, decyduje się na udział w szkolnym musicalu. Autorka, bardzo trafnie umieściła wątek arte terapii i jej kluczowej roli w procesie terapeutycznym. Właśnie moment występu na scenie sprawia, że Ava na nowo uwierzy w siebie.
„Blizny jak skrzydła” to wartościowa powieść o odradzaniu się z popiołów. I to dosłownie! Stanowi również dowód mocy, jaką daje wsparcie i pasja. Czytelnik zdobędzie wiedzę jak nie należy traktować osoby z niepełnosprawnością, co jest niezwykle ważne w codziennym życiu, ponieważ w tym względzie młodzież i dorośli mają jeszcze wiele do nadrobienia, a książki takie jak ta mogą zrobić wiele dobrego dla obu stron. Polecam.
Napisz komentarz
Komentarze