Radni Oleśnicy Razem skomentowali fakt, że jednak miasto nie przejmie dworca PKP, a kolej obiecuje, że go sama wyremontuje.
OAI
13.03.2021 13:13
Michał Kołaciński:
"Moi drodzy, mam nadzieję, że zapowiedź remontu oleśnickiego dworca ziści się w bliżej określonej przyszłości. Szczególnie cieszy zapowiedź, że to PKP a nie miasto, jak deklarował obecny burmistrz, sfinansuje niezbędny, ale kosztowny, remont, co było założeniem i warunkiem "sine qua non" w negocjacjach, które prowadziłem z "kolejarzami" przy wsparciu byłego wojewody dolnośląskiego Pawła Hreniaka od początku kadencji 2014 - 2018.
Dzisiaj okazało się, że jednak ten zabytkowy obiekt znalazł się na liście rezerwowej i PKP wygospodarowało środki, które mogą być dedykowane Oleśnicy. Będąc realistą, proponuję jednak odtrąbić sukces dopiero po zakończeniu prac, trzymam kciuki.
P.S. Podziękowania dla Pana dyrektora Szulca za dotrzymanie słowa".
Paweł Bielański:
Świetna wiadomość! Spełniło się dokładnie to co burmistrz Kołaciński mówił nam na sesjach. Całe szczęście dla miasta i budżetu, że mrzonki i absurdalne wizje z przejęciem dworca nie doszły do skutku.
Oczywiście Jan Bronś za chwilę nam powie, że nic takiego nie planował, a MOKiS 2 na dworcu to pomysł opozycji. Nie wiem tylko, jak wytłumaczy, że lista remontów 2016-2023 jednak istniała, choć jeszcze rok temu jej ponoć nie było, a jedną szansą na remont dworca to jego przejęcie TUTAJ
"Można mieć wiele zastrzeżeń do obecnego rządu, ale inwestycje w infrastrukturę kolejową to fakt. Po marazmie poprzednich rządów, wreszcie coś się dzieje. "Najważniejsi ludzie w państwie" akurat w tej kwestii dają radę. Czekamy na realizację!".
I jeszcze post całego ugrupowania Oleśnica Razem:
"Cieszymy się, że po kilku latach nastąpił powrót do pozostawionego przez nas punktu wyjścia: doprowadzenia do remontu dworca PKP w Oleśnicy siłami kolei!
Wbrew twierdzeniu Jana Bronsia istniała lista remontów na której oleśnicki dworzec był ujęty.
Jeszcze w 2019 burmistrz zarzekał się na sesji Rady Miasta, że jedyna droga do remontu dworca to jego przejęcie.
Wprawdzie odejście od szkodliwej dla miasta decyzji o przejęciu obiektu i jego remontu ze środków miejskich spowodowało wydanie przez obecne władze oficjalnego komunikatu, który przypomina żywcem wycięty z "Trybuny Ludu" , ale najważniejsze, że jest szansa na remont - i to wykonany przez właściciela! - tak, jak do tego dążyliśmy".
