Była to obywatelska inicjatywa uchwałodawcza. Pierwsza w Oleśnicy. Poparło ją 719 osób. Arkadiusz Kembłowski, Mirosław Płaczkowski i wspierający ich wolontariusze przygotowali projekt uchwały o zakazie umieszczania w przestrzeni publicznej Oleśnicy treści drastycznych, w tym martwych szczątków ludzkich i zwierzęcych. Celem zasadniczym jest usunięcie z ulic miasta poloneza antyaborcyjnego z plakatami.
Projekt uchwały uzyskał negatywną opinie prawną radców Urzędu Miasta Oleśnicy. Ocenili oni, że samorząd nie ma kompetencji do ustalania praw, które są już uregulowane. A w tej kwestii reguluje je Kodeks wykroczeń.
Mimo negatywnej opinii, Rada Miasta większością głosów projekt poparła. "Za' było 12 radnych, przeciw - 4, wstrzymało się - 3.
Jak podawała już "Panorama Oleśnicka", identyczną uchwałę Rady Miasta Krakowa uchylił wojewoda małopolski. Co z oleśnicką zrobi wojewoda dolnośląski?
