"Radnych Powiatu Oleśnickiego oraz Rady Miejskiej Oleśnicy prosimy o wsparcie i ochronę swoich mieszkańców" - napisali w swoje skardze mieszkańcy, narzekający na uciążliwą działalność firmy Osadkowski przy ulicy Krzywoustego - chodzi o suszarnię i magazyny zbożowe.
Ich skargę ujawniła "Panorama Oleśnicka". Dotyczyła hałasu, który ma "drastycznie przekraczać normy w porze nocnej jak i dziennej", a także emitowania "zanieczyszczeń w postaci wyziewów, par, pyłów oraz resztek zbóż" w rejonie osiedla domów na Zielonych Ogrodach. "Notorycznie zanieczyszczane są dachy, elewacje, okna, instalacje fotowoltaiczne, samochody, ogrodzenia, infrastruktura ogrodowa. Nie wspominając o względzie estetycznym ma to wpływ na ich awarie, przedwczesne zużycie, wykonywania dodatkowych serwisów, konserwacji" - napisali mieszkańcy.
Stwierdzają, że "zanieczyszczenia i całodobowy hałas uniemożliwiają przede wszystkim odpoczynek, jak również czynności codzienne, typu suszenie prania, otwarcie okna, wietrzenie etc.".
Skargą zajęła się Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta.
- Nie jesteśmy władni, aby ją rozpatrzyć - ocenił przewodniczący Marek Czarnecki z ORS (d. klub Bronsia). - To mogą zrobić starosta oleśnicki oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska - dodał.
- Informacje są niepokojące. Proponuję, aby przewodniczący wysłał pismo do szefa Komisji Budżetu i Infrastruktury i ona zajęła się tym problemem - zaproponował Paweł Bielański (Oleśnica Razem). Tę sugestię komisja przyjęła.
Rada Miasta oceniła, że nie jest właściwą do zajęcia się skargą. Zobaczymy, co zrobi Komisja Budżetu,
