W Oleśnicy nie ma ulicy bez nazwy i długo nie będzie. Pierwsze takie ulice mogą pojawić się dopiero po zagospodarowaniu tzw. Kwadratów. A z kolei pierwszy "w kolejce'" do swojej ulicy jest śp. Wiesław Kiryk, o czym przypomniał dzisiaj na posiedzeniu Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta Oleśnicy Jan Mandat z ORS.
Takie argumenty zadecydowały o tym, że Komisja Skarg uznała wniosek Małgorzaty Tracz, posłanki Zielonych, należącej do klubu Koalicji Obywatelskiej, i jej społecznej asystentki, oleśniczanki, Laury Kwoczały za obecnie bezzasadny. Wniosek dotyczył nazwania na najbliższej sesji jednej z ulic w Oleśnicy imieniem Marii Dulębianki, działaczki społecznej, sufrażystki, malarki, pisarki i publicystki.
Sprawę wniosku ujawniła we wtorek "Panorama Oleśnicka". A ostateczną decyzję podejmie Rada Miasta Oleśnicy.
Napisz komentarz
Komentarze