O napisie na witrynie sklepu należącego do dwóch organizatorek wcześniejszych protestów w Oleśnicy napisaliśmy TUTAJ
Zastanawialiśmy się, czy autorem jest zwolennik czy przeciwnik "Strajku Kobiet".
Komentarz Laury Kwoczały na Facebooku, współorganizatorki dzisiejszego protestu, rzuca więcej światła na sprawstwo i motywacje autora napisu:
"Tak rano wyglądała witryna działalności inicjatorki spacerów w obronie prawa do wyboru w Oleśnicy.
To stanowcza przesada. Nie ma na to czyjejkolwiek zgody.
Jako współorganizatorki oleśnickich protestów jednoznacznie potępiłyśmy akty wandalizmu, jak ten na przyzamkowym murze, po którym posprzątała jedna z nas (ta, której witrynę dziś tak potraktowano). Zachęciłyśmy do ograniczenia wulgarnych haseł na rzecz tych pro-choice.
Korzystałyśmy ze swojego prawa do obywatelskiego sprzeciwu, NIE ATAKUJĄC przy tym kościołów ani księży, co zarzucano w anonimowych komentarzach.
Wierzę, że autorka/autor tego przekazu każącego jednej z nas wyp...lać zostanie ujęta/ujęty. Bo w to, że zgłosi się dobrowolnie z przeprosinami, powątpiewam".
Przypomnijmy, że hasło "Wypierdalać!" jest jednym z podstawowych okrzyków uczestników protestu pod auspicjami "Strajku Kobiet". Skandowano je także na ulicach Oleśnicy.
Laura Kwoczała to członkini zarządu Stowarzyszenia "Ostra Zieleń", podmiotu współpracującego z Partią Zieloni. Ma 18 lat i jest uczennicą II LO w Oleśnicy.
