Projekty nazwania ronda na Wojska Polskiego były dwa.
W grudniu 2018 roku klub Oleśnica Razem zaproponował, aby nosiło imię profesora Mirosława Przyłęckiego, architekta, niezwykle zasłużonego dla zabytkowej substancji Oleśnicy.
Natychmiast, na sesji kolejnej, w styczniu 2019 roku klub Jana Bronsia złożył propozycje, aby było to rondo Niepodległości.
Obie uchwały władze miasta włożyły do "zamrażarki". Wyjęły je z niej po publikacji "Panoramy Oleśnickiej" sprzed dwóch tygodni.
Dzisiaj na sesji Rady Miasta Oleśnicy najpierw głosowano propozycję OR - przyjęcie imienia Przyłęckiego poparło 9 radnych, 9 było przeciw, 1 się wstrzymał. To oznaczało, że została ona odrzucona.
- Szkoda, że wcześniej postać nie była przedstawiona mieszkańcom. Kompletnie bladego pojęcia nie miałam o istnieniu tego nazwiska - powiedziała radna Dorota Adamczyk-Gajda z klubu Bronsia. Dodała, że szukała informacji o profesorze i oceniła, że jego zasługi dla Oleśnicy "są bardzo skromne".
Potem głosowano nazwę rondo Niepodległości. Za było 11 rajców, przeciw 4, 3 się wstrzymało.
Napisz komentarz
Komentarze