Wczoraj późnym wieczorem służby otrzymały zgłoszenie o mężczyźnie w średnim wieku, który miał z niewiadomego powodu spacerować po torach kolejowych w Świerznej (powiat oleśnicki).
Na miejsce - wobec braku dostępnego zespołu ratownictwa medycznego - skierowano strażaków. Ci na miejscu zabezpieczonym wstępnie przez pobliskich mieszkańców, zastali mężczyznę w wieku około 45-lat z urazem głowy. Po chwili na miejsce dotarł ambulans. Poszkodowany początkowo był nieprzytomny. Najprawdopodobniej w wyniku upadku i doznanego urazu głowy doszło do ataku drgawek. Został zabrany do szpitala.
Jak podaje portal olesnica998.pl, według relacji kobiety (świadka zdarzenia) mężczyzna kilkanaście minut miał chwiejnym krokiem spacerować bez celu – tam i z powrotem – po torowisku. Nie była od niego wyczuwalna woń alkoholu, a jego stan również nie wskazywał na to, że był pijany. Logicznie odpowiadał na zadawane pytania, choć nie potrafił podać powodu, dla którego spaceruje po torowisku. Po kilku minutach oddalił się od interweniujących mieszkańców i zniknął z pola widzenia. Wtedy musiał upaść i doznać urazu głowy.
Komentarze