Dyrektor Powiatowego Domu Pomocy Społecznej w Ostrowinie (powiat oleśnicki) Marek Czarnecki sformułował specjalne podziękowania za walkę z koronawirusem w swojej placówce:
Każdy czas ma swoich bohaterów. Bohaterstwo to gotowość do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi w sytuacji zagrożenia, bez względu na okoliczności. Inaczej oceniamy bohaterstwo w czasie wojny, inaczej w czasie pokoju, inaczej w czasie zagrożenia dotykającego dużą część społeczności wskutek klęski żywiołowej czy epidemii. Na najwyższe słowa uznania zasługują ludzie świadomi zagrożenia i decydujący się na pomoc innym. Pandemia koronawirusa, a w szczególnie sposób informowania o niej w środkach masowego przekazu, wywołał niepokój stres, obawy i strach na niespotykaną dotąd skalę. Domy pomocy społecznej w Polsce, i nie tylko, stały się jednymi z głównych ognisk Covid-19. Duże zagęszczenie mieszkańców domu, ich stan zdrowia, niska odporność oraz bardzo duża liczba pracowników „ułatwiały” rozszerzanie się zakażeń.
Od wczesnych godzin porannych Niedzieli Wielkanocnej w PDPS w Ostrowinie trwała walka. Walka o zapewnienie mieszkańcom opieki i warunków, pomimo restrykcyjnych ograniczeń i reżimu sanitarnego wprowadzonego od początku marca. Była to walka o zapewnienie godnych warunków życia mieszkańcom, którzy bez wsparcia nie są zdolni do samodzielnego funkcjonowania. Trwała też walka, może najważniejsza, opiekunów z własnymi obawami, stresem i po prostu strachem. Jak można określić postawę człowieka, który, zdając sobie sprawę z zagrożenia, dobrowolnie decyduje się na pracę z ludźmi zakażonymi? Walczy z niewidzialnym wrogiem, a środki ochrony nie dają mu 100-procentowej pewności uniknięcia zakażania. To jest esencja „cichego bohaterstwa”.
Czas pandemii pokazał, że mamy wielu bohaterów. Najwięcej jest tych, o których mówi się mało. Sporo jest również „bohaterów medialnych”, dużo mówiących o sposobach zapobiegania, metodach walki, stawiających diagnozy, ale najczęściej będących z dala od prawdziwych zagrożeń.
„Ciche bohaterstwo” wymaga też wsparcia w postaci szybkich decyzji, których efektem jest zapewnienie środków finansowych dających możliwość diagnozowania i zaopatrzenia w odpowiednie środki. Jedną z najważniejszych była błyskawiczna decyzja starosty oleśnickiego Jana Dżugaja w sprawie zakupu testów komercyjnych dla 161 pracowników PDPS ze środków finansowych powiatu oleśnickiego. Miało to ogromny wpływ na psychikę i postawę pracowników, zapewniło spokój i opanowanie. Panie starosto, pracownicy PDPS w Ostrowinie będą to pamiętać!
Chyląc przed Wami czoła, dziękuję w imieniu swoim oraz mieszkańców za Waszą postawę. Postawę, dzięki której piąty co wielkości PDPS w Polsce, pomimo sporej liczby zakażeń, nie był nigdy całkowicie zamknięty, nie przeprowadzono w nim ewakuacji, nie było potrzeby apelowania o pomoc i wsparcie dla pokrzywdzonych przez los mieszkańców. Rozumiem również tych, którzy nie wytrzymali presji, tak po ludzku.
Potwierdzeniem Waszego poświęcenia są podziękowania dla Was, skierowane przez szpital przy ul. Koszarowej we Wrocławiu, gdzie przebywało kilkunastu naszych mieszkańców. Ocena poziomu Waszej pracy, dokonana na podstawie ich stanu fizycznego, umiejętności dostosowania się, pomimo niepełnosprawności, są potwierdzeniem Waszej skutecznej pracy z osobami niepełnosprawnymi.
Nie jest to koniec naszej walki. Dane z ostatnich godzin pokazują, że wirus „nie zwalnia” i przed nami kolejne wyzwania, wymagające odwagi i poświęcenia. Nie mam jednak cienia wątpliwości, że, z wiedzą i doświadczeniami zdobytymi w ciągu ostatnich kilku miesięcy, stawimy czoła każdemu nowemu wyzwaniu!
Z wyrazami szacunku dla personelu PDPS - dyrektor Marek Czarnecki
Napisz komentarz
Komentarze