Poczta Polska wysłała mail do urzędów miast i gmin, w którym prosi o udostępnienie spisu wyborców. Spotyka się to z różną reakcją - na ogół wzdłuż linii politycznego sporu w Polsce. Przeciwnicy obecnie rządzących sił są przeciw, zwolennicy - nie widzą w prośbie Poczty problemu.
O reakcji lokalnych władz w powiecie oleśnickim napisaliśmy TUTAJ i TUTAJ
Jeden z Czytelników zarzucił nam, że nie przywołaliśmy opinii Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, którą w jego mniemaniu powinniśmy znać. Kiedy zareagowaliśmy i uzupełniliśmy artykuł o tę opinię, inny Czytelnik skomentował to następująco:
"Jak podajecie dane jednej strony, to może warto zacytować inne źródła prawa, to wtedy mamy ten pluralizm, a nie pogląd prawny jednej strony. Opinie prawne są interpretowane od poglądów podmiotu oceniającego - takie mamy realia prawne w Polsce, Europie i na świecie. Mało ludzi rozumie ten schemat postępowania wielu instytucji publicznych i podmiotów - zazwyczaj reagują na nazwę podmiotów, cytując jako PRAWDĘ OBJAWIONĄ I FAKT niepodważalny, ale nie wiedzą, co kieruje ideowo i politycznie tymi podmiotami. Z obiektywizmem nie ma to nic wspólnego. Jest to tylko opinia prawna jednej strony".
Trudno nie zgodzić się z opinią Czytelnika. Interpretacja prawa to w obecnej dobie "sprawa polityczna". Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przewidzieć, jak (czytaj: na czyją rzecz) zinterpretuje prawo taki czy inny ośrodek, organizacja, instytucja, "instytut obywatelski", a nawet kancelaria prawna.
Tym bardziej my nie podejmujemy się rozstrzygać zasygnalizowanego problemu. Postanowiliśmy jednak zacytować różne media, by pokazać, że sprawa podlega różnej interpretacji. A nasi Czytelnicy - zgodnie z zasadą pluralizmu - wybiorą sobie taką, jaka im odpowiada ;-)
polskieradio24.pl:
"Jeżeli są one potrzebne w celu wykonania obowiązków nałożonych przez administrację rządową, Poczta Polska może otrzymać dane ze spisu wyborców" - podkreślił w piśmie do komisarzy wyborczych, szef PKW Sylwester Marciniak. Jak wskazał, podstawą prawną jest art. 99 ustawy z 16 kwietnia tego roku o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.
O to, w jaki sposób rząd zamierza porozumieć się z samorządowcami, do których Poczta Polska wysłała maile z prośbą o udostępnienie spisu wyborców został dziś w TVN 24 zapytany rzecznik rządu Piotr Müller.
- Niektórzy z samorządowców komentowali tę kwestię jeszcze zanim dostali taką informację z Poczty Polskiej; część osób myślała, że to polecenie wojewody, bo jedno z pism tak wskazywało. Natomiast tak jak wspomniałem, art. 99 jednej ze specustaw mówi, że narodowy operator pocztowy może w związku z przygotowaniem m.in. wyborów lub realizacji innych poleceń organu władzy publicznej właśnie przetwarzać i pobierać takie informacje dotyczące m.in. rejestru wyborców - tłumaczył.
- Dlatego jestem zaskoczony tymi opiniami, bo tam jest expressis verbis, wprost w ustawie wpisane, w tym art. 99, informacja, że Poczta Polska może takie dane przetwarzać. Jestem więc zaskoczony tym i ciężko mi odnosić się do tego, co zrobi Poczta Polska, która jest w tym wypadku upoważnionym organem, jeżeli władze samorządowe złamią przepisy. Mam nadzieję, że tak się nie stanie. Jeszcze jest termin na przesłanie tych danych, więc zakładam, że jednak gdy zajrzą jeszcze raz do tych przepisów, jednak postąpią zgodnie z przepisami tej ustawy - dodał rzecznik rządu.
wpolityce.pl:
Jak dowiedziała się PAP, w czwartek przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak skierował pismo do komisarzy wyborczych, w którym wyjaśnił, że zgodnie z art. 99 ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 Poczta Polska po złożeniu przez siebie wniosku w formie elektronicznej, otrzymuje dane z rejestru PESEL, bądź też z innego spisu lub rejestru będącego w dyspozycji organu administracji publicznej, jeżeli dane te są potrzebne m.in. w celu wykonania obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej.Jak wskazano w piśmie, dane te przekazywane są Poczcie Polskiej, w formie elektronicznej, w terminie nie dłuższym niż 2 dni robocze od dnia otrzymania wniosku. Poczta Polska uprawniona jest do przetwarzania danych wyłącznie w celu, w jakim otrzymała te dane. Przepis ten upoważnia operatora publicznego do żądania wydania danych ze spisu wyborców — dodano.
Jednakże w ocenie PKW podstawą do wydania danych ze spisu wyborców przez gminę może być włącznie wniosek podpisany podpisem elektronicznym przez osobę upoważnioną do reprezentowania operatora wyznaczonego (Poczty Polskiej – PAP) — głosi pismo Marciniaka. Ponadto, jak wskazuje szef PKW, do wniosku powinna być dołączona kopia rozstrzygnięcia organu administracji rządowej o nałożeniu na Pocztę Polską obowiązku, z którym wiąże się konieczność pozyskania danych ze spisu wyborców.
Państwowa Komisja Wyborcza prosi o pilne przekazanie niniejszych wyjaśnień wójtom, burmistrzom i prezydentom miast — podkreślił Marciniak.
prawo.pl:
Jak nam mówi adwokat dr hab. Anna Rakowska-Trela, profesor Uniwersytetu Łódzkiego, konstytucjonalista, nie ma podstawy prawnej, żeby gminy przekazywały spisy wyborców Poczcie Polskiej. – Podstawa prawna jest na razie tylko w ustawie, która jest w trakcie procedowania w Senacie. Ona nie obowiązuje i nie wiadomo, czy będzie obowiązywała – wyjaśnia.
Związek Miast Polskich w piśmie do prezydentów i burmistrzów podkreśla, że na podstawie ustawy z 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-21 w okresie stanu epidemii przy przeprowadzaniu wyborów powszechnych na prezydenta RP w 2020 roku nie stosuje się przepisów Kodeksu wyborczego, m.in.w zakresie głosowania korespondencyjnego. Inny obowiązujący obecnie akt normatywny o charakterze powszechnie obowiązującym nie przewiduje głosowania w trybie korespondencyjnym.
Dr Marlena Sakowska-Baryła, radca prawny, partner w Sakowska-Baryła, Czaplińska Kancelarii Radców Prawnych Sp.p. podkreśla, że działanie polegające na żądaniu danych ze spisu wyborców jest niezgodne z RODO, ponadto nie mieści się w zakresie określonym w art. 51 ust. 2 Konstytucji RP.
- Przetwarzanie danych osobowych polegające na ich udostępnianiu Poczcie Polskiej, a następnie ich przetwarzanie przez Pocztę właśnie należy zakwalifikować jako wymagające dokonania oceny skutków dla ochrony danych, zgodnie z art. 35 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych. Oceny tej powinna dokonać Poczta Polska i gminy - mówi.
Zgodnie z rekomendacjami Związku Miast Polskich w przypadku otrzymania przez gminę wniosku Poczty Polskiej, w którym znajduje się odwołanie do „wykonywania obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej – w tym Prezesa Rady Ministrów - na Pocztę Polską” należy wezwać wnioskodawcę do okazania dokumentu nakładającego taki obowiązek, celem weryfikacji zakresu wniosku z zakresem nałożonego obowiązku. - Zwracamy Państwa szczególną uwagę na konieczność dochowania w przedmiotowym zakresie wszelkich wymogów związanych z ochroną danych osobowych – napisał zespół Biura ZMP na stronie internetowej.
Związek Miast Polskich zauważa, że wnioski od Poczty Polskiej, które otrzymują gminy, dotyczą sporządzenia nowego rodzaju rejestru, zawierającego w określonym układzie dane z różnych źródeł, które pozostają w dyspozycji urzędów miast. Andrzej Porawski, dyrektor Biura ZMP napisał na stronie internetowej korporacji, że sporządzenie takiego zestawu danych według podanego wzoru będzie wymagać wielu tygodni pracy.
Jak się dowiadujemy, w mailu od Poczty Polskiej powołana jest podstawa art. 99 ustawy z 16 kwietnia o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. Jednak według ZMP nie zawiera on dyspozycji do żądania od gmin sporządzania nowych rodzajów dokumentów, zawierających chronione dane osobowe w nowym, specyficznym układzie.
Andrzej Porawski przywołuje też pismo Państwowej Komisji Wyborczej do komisarzy wyborczych, zgodnie z którym podstawą do wydania danych ze spisu wyborców przez gminę może być wyłącznie wniosek podpisany podpisem elektronicznym przez osobę upoważnioną do reprezentowania operatora wyznaczonego. Natomiast maile od Poczty Polskiej, które otrzymują gminy, podpisane są „Poczta Polska”
- Krajowe Biuro Wyborcze jest w kontakcie z samorządami, wyjaśnia ich wątpliwości i wskazuje odpowiednie podstawy prawne do tego, by przekazywać spisy wyborców Poczcie Polskiej - poinformował w czwartek wieczorem wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. - W tej chwili stan prawny jest zupełnie jasny. Jest ustawowy zapis dający możliwość występowania o spisy wyborców do samorządów Poczcie Polskiej i Poczta się do tego odwołuje - do zażądania i otrzymania wszelkiego rodzajów rejestrów i spisów wyborców. Poczta została decyzją premiera wskazana jako organ, który ma od strony technicznej obsłużyć wybory" - powiedział Sasin.
Sasin zaznaczył, że podstawą przygotowań do wyborów korespondencyjnych są przepisy z tzw. tarczy antykryzysowej dające premierowi prawo wydawania decyzje dla instytucji państwowych. - Premier z tego prawa skorzystał wydając decyzje umożliwiające dziś przygotowanie wyborów - przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych i Pocztę Polską - powiedział.
samorzad.pl:
Związek Miast Polskich zaprezentował opinie prawne dotyczące przekazania Poczcie Polskie danych ze spisów wyborców.
Pierwsza opinię prawną opracowali profesor Uniwersytetu Adama Mickiewicza dr hab. Krystian M. Ziemski oraz Maciej Kiełbus, prawnicy w Dr Krystian Ziemski & Partners Kancelarii Prawnej z Poznania. Drugą - Krakowski Instytut Prawa Karnego Fundacja, przy konsultacji profesorów z Uniwersytetu Łódzkiego oraz Akademii Leona Koźmińskiego.
Poniżej streszczenie w postaci tez pierwszej opinii:
1) Poczta Polska S.A. jest podmiotem legitymowanym do wystąpienia z wnioskiem, o którym mowa w art.99 ustawy SARS, o ile spełnione są przesłanki określone w tym przepisie.
2) Należy w pełni podzielić stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej, że wniosek w tym zakresie może być złożony wyłącznie przez podmiot uprawniony do reprezentacji operatora wyznaczonego – w przedmiotowej sprawie Poczty Polskiej S.A. Wniosek ten powinien być także opatrzony podpisem elektronicznym pozwalającym na identyfikację osoby składającej wniosek.
3) Należy założyć, iż intencją ustawodawcy było przekazanie w odpowiedzi na wniosek spisów lub rejestrów znajdujących się w chwili rozpatrywania wniosku w posiadaniu jego adresata. Nie sposób oczekiwać, aby w terminie 2 dni roboczych możliwym było przygotowanie odrębnego spisu czy rejestru zawierającego kompilację różnego rodzaju danych posiadanych przez adresata wniosku.
4) W obecnym stanie prawnym udostępnienie żądanych danych na potrzeby realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej nie jest uzasadnione.
5) Źródłem obowiązków po stronie Poczty Polskiej S.A., dotyczących realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej nie jest - zgodnie z art. 99 ustawy SARS - polecenie (decyzja czy inne rozstrzygnięcie) jakiegokolwiek organu administracji rządowej (bez względu na jego pozycję w strukturze administracji), lecz przepisy prawa powszechnie obowiązującego.
6) Nałożone na Pocztę Polską S.A. przez organy administracji rządowej obowiązki stanowiące podstawę do udostępnienia danych w trybie art. 99 ustawy SARS mają mieć charakter inny aniżeli realizacja zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Obowiązki te muszą być nałożone na podstawie powszechnie obowiązujących aktów normatywnych.
7) Wyłącznie polecenia dotyczące spraw innych niż realizacja zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej spełniają drugą z przesłanek określonych w art. 99 ustawy SARS zobowiązując wójta (burmistrza, prezydenta miasta) do udostępnienia wnioskowanych danych.
8) Organ będący adresatem wniosku zobowiązany jest ustalić, czy wnioskowane dane są potrzebne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej bądź w celu wykonania innych obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej.
9) Obliczając dwudniowy termin na udostępnienie wnioskowanych danych nie uwzględnia się dnia, w którym wpłynął prawidłowy pod względem formalnym wniosek. Upływ ostatniego z wyznaczonej liczby dni uważa się za koniec terminu na udostępnienie wnioskowanych danych.
10) Do postępowania, o którym mowa w art. 99 ustawy o SARS nie znajdują zastosowania przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego.
11) Przekazanie danych powinno nastąpić nie tylko zgodnie z przepisami ustawy SARS, ale także - uwzględniając konstytucyjną hierarchię źródeł prawa - z przepisami europejskimi i krajowymi, dotyczącymi ochrony danych osobowych. W szczególności dotyczy to przepisów związanych z bezpieczeństwem przekazywanych danych, w tym formą w jakiej przekazanie to ma nastąpić.
12) Ustawa SARS czy też ustawa COVID nie przewidują żadnych sankcji za nieudostępnienie danych, o których mowa w art. 99 ustawy SARS czy też udostępnienie ich w terminie późniejszym aniżeli określony w tym przepisie. Polski system prawny przewiduje natomiast istotne sankcje związane z naruszeniem przepisów o ochronie danych osobowych.
13) Nieudostępnienie danych w trybie art. 99 ustawy SARS lub udostępnienie ich po terminie określonym w tym przepisie nie może stanowić samoistnej podstawy do zastosowania któregokolwiek ze środków nadzoru określonych w ustawie o samorządzie gminnym.
Jak stwierdzają autorzy drugiej opinii, "polecenie przekazania Poczcie Polskiej S.A. spisu wyborców zawierających dane wszystkich wyborców, celem organizacji wyborów korespondencyjnych, w stanie prawnym na dzień 23 kwietnia 2020 r. nie posiada podstawy prawnej i może nosić znamiona przestępstwa". Autorzy wskazują dodatkowo: "Przestępstwem może być także przekazanie spisu wyborców (informacji chronionych) podmiotowi nieuprawnionemu".
Niżej zamieszczamy na zdjęciu wyjaśnienia przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej.
Napisz komentarz
Komentarze