Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 28 kwietnia 2024 23:12
Reklama
Reklama

Promocja albumu IPN "Świadek mrocznych czasów. Lata 80. XX w. w obiektywie Feliksa Jakimowicza"

Organizatorem promocji były Instytut Pamięci Narodowej i Oleśnicki Dom Spotkań z Historią.
Promocja albumu IPN "Świadek mrocznych czasów. Lata 80. XX w. w obiektywie Feliksa Jakimowicza"
Pierwszy od lewej: Feliks Jakimowicz

Autor: foto: Krzysztof Dziedzic

W Oleśnickim Domu Spotkań z Historią odbyła się dziś promocja albumu "Świadek mrocznych czasów. Lata osiemdziesiąte XX wieku w obiektywie Feliksa Jakimowicza". Jego autorami są Tomasz Balbus i Magda Wysocka z wrocławskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

Promocję poprowadziła dyrektor MOKiS-u Agata Szpiłyk. Wśród gości byli przedstawiciele IPN, burmistrz Oleśnicy Jan Bronś i jego zastępczyni Edyta Małys-Niczypor. Gościem honorowym była Jadwiga Matuszewska, działaczka Solidarności, internowana w stanie wojennym.

IPN - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu jest wydawcą książki. Jest ona biografią mieszkańca Oleśnicy Feliksa Jakimowicza. Jego pasja fotografa - dokumentalisty, połączona z działalnością opozycyjną (z konsekwencjami charakterystycznymi dla ofiar politycznych prześladowań) uczyniła go dziś bohaterem książki. Była to okazja dla historyków z IPN dla przywołania jako punktu wyjścia historii oleśnickiej Solidarności. 


Jak czytamy w "Świadku mrocznych czasów", pomysł przygotowania albumu powstał na początku 2017 r. krótko po przyznaniu Feliksowi Jakimowiczowi odznaczenia państwowego - Krzyża Wolności i Solidarności - za działalność opozycyjną. Jak zauważają autorzy, w latach 80. nie rozstawał się on z aparatem. Fotografował pielgrzymki Papieża do Polski w 1983 i 1987 r., zamieszki uliczne we Wrocławiu w 1983 r., napisy na murach i ulotki we Wrocławiu i Oleśnicy.

"Wszystkie zdjęcia, doskonale uporządkowane, autor przechowuje do dziś w prywatnym w Olesnicy - czytamy w książce. - W zbiorach znajdują się nie tylko unikatowe zdjęcia z okresu PRL, lecz także kasety magnetofonowe, płyty z zeskanowanymi zdjęciami, stare albumy z setkami negatywów. (...) Prywatna kolekcja Feliksa Jakimowicza nie jest szerzej znana. W marcu 2017 r. Oddziałowe Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu nawiązało współpracę z autorem. Do końca 2019 r. zbiór w całości ma trafić do tej placówki. (...) Materiały po włączeniu do wrocławskiego zasobu archiwalnego będą udostępniane wszystkim osobom podejmującym prace naukowo-badawcze".


Zdjęcia wybrane spośród 5 tysięcy fotografii zostały podzielone na 2 części. Pierwsza dotyczy życia bohatera książki i przedmiotów, które przekazał już do archiwum. Druga poświęcona jest 8 tematom: zdjęcia z okresu dzieciństwa Jakimowicza, fotografie znajomych i współpracowników z czasów podziemia solidarnościowego, zdjęcia ofar komunizmu w Oleśnicy, fotografie ulotek i napisów na murach Wrocławia i Oleśnicy dokumentujące przejawy oporu, zdjęcia z okresu pielgrzymek Jana Pawła II do Polski i pielgrzymek Polaków na Jasną Górę, zdjęcia demonstracji wrocławskich 31 sierpnia 1982 r., zdjęcia wykonane po zakończonych pracach porządkowych kwater żołnierzy ofiar stalinizmu w nekropoliach Wrocławia, dokumenty dotyczące represji wobec Jakimowicza.


Jak można się przekonać, bohater monografii nie miał w życiu lekko. W wieku 3 lat stracił matkę, a w wieku 10 lat - ojca. Z dwoma braćmi trafił do Domu Dziecka w Bierutowie. Przebywał tam do usamodzielnienia sią. Tam też poznał tajniki fotografii, która zdeterminowała jego dalsze życie. Jego działalność zawodowa, rozpoczęta w ZNTK Oleśnica, była w późniejszych latach komplikowana przez Służbę Bezpieczeństwa, która nakazywała zwalnienie go z kolejnych miejsc zatrudnienia. Powodem była jego "działalność w strukturach podziemia solidarnościowego". Pod koniec 1991 r. uległ poważnemu wypadkowi i od tego czasu przebywa na rencie. Mimo wszystkich życiowych trudności, nie zaprzestał fotografowania i działalności na rzecz wolnej Polski.


Feliks Jakimowicz za swoją działalność opozycyjną uhonorowany został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2009), medalem „Pro Patria” (20l6) oraz Krzyżem Wolności i Solidarności (2017).

Szerzej o promocji - w Panoramie Oleśnickiej

 

 

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
bez komentarza 14.01.2020 09:40
Kiedy Feliks Jakimowicz utrwalał upadek komuny inni w tej komunie dziarsko trwali....

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: analizującaTreść komentarza: Co ten 19 latek robił w Polsce ? Podobno wojna jest...Data dodania komentarza: 28.04.2024, 19:53Źródło komentarza: Motocykl stanął w płomieniach. Dwóch nastolatków nie żyjeAutor komentarza: zw-kowalskiTreść komentarza: Do @Gajowy... Cechuje cię analfabetyzm wtórny. Autor wskazał prowadzącego wykład. Po drugie. Od pewnego czasu mieszkam w Tajlandii. PS. Zaraz idioci będą pisali o shemale. :-)Data dodania komentarza: 28.04.2024, 18:47Źródło komentarza: A czy Ty znasz grzyby?Autor komentarza: zw=kowalski:-)Treść komentarza: Panie Edmundzie. Wiele tu pan pisał o tym, że wiadomo osoba łamała polskie prawo. Jeśli ma pan chwilę czasu to proszę podejść do sądu w Oleśnicy. Może pan sam naocznie stwierdzić jak patologiczny sąd łamie prawo polskie i konwencję o prawach człowieka. Patologicznemu sądowi zgłosiłem zmianę adresu zamieszkania. ten nie dostarczył mi skutecznie pism sądowych. Sąd wystawił wezwanie które rzekomo wywiesił na tablicy ogłoszeń. Moi znajomi sprawdzali. Nie widzieli tego wezwania do opłaty sądowej. Osobiście byłem w sądzie w poniedziałek . Na żadnej tablicy ogłoszeń nie widziałem wezwania. Pracownice sekretariatu twierdziły, że przekazały wezwanie do biura podawczego. Biuro podawcze twierdziło, że gdyby dostali to by powiesili. Nikt z pracowników sądu nie chciał mi pokazać tego wezwania. PS. Patologicznemu sądowi dostarczyłem kopie innych pism sądowych z innego sądu gdzie sąd doręczył mi na wskazany adres pisma sądowe. Pisałem panu setki razy o patologii w oleśnickim sądzie. A pan jak zwykle twierdzi, że pan nie zna sprawy i nie może się ustosunkować. To samo było z niewiedzą obecnego sekretarza.Data dodania komentarza: 28.04.2024, 14:31Źródło komentarza: Burmistrz i Rada Miasta Oleśnicy pożegnali się /FOTORELACJA/Autor komentarza: zw-kowalskiTreść komentarza: Do @wszystko. Tak jestem wredną ruską onucą. Lwów , Stanisławów oraz inne miasta nigdy nie były polskie. One zawsze były ukraińskie. A historia nas kłamie, że były polskie ? Czy z tym też się zgadzasz ?Data dodania komentarza: 28.04.2024, 14:22Źródło komentarza: Burmistrz i Rada Miasta Oleśnicy pożegnali się /FOTORELACJA/Autor komentarza: zw-kowalskiTreść komentarza: Popieram. Oni chcą aby wszyscy im pomagali a sami nie chcą nic zrobić dla swojego kraju.Data dodania komentarza: 28.04.2024, 14:19Źródło komentarza: Eko-spacer Polski 2050 do parkuAutor komentarza: [*]Treść komentarza: R.I.PData dodania komentarza: 28.04.2024, 12:35Źródło komentarza: Motocykl stanął w płomieniach. Dwóch nastolatków nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic