"Dziękujemy wszystkim za miłe słowa po otwarciu Placu Zwycięstwa po remoncie! Bezpośrednie pozdrowienia kierowane do poprzedniego burmistrza przekażemy oczywiście Michałowi Kołacińskiemu, który doprowadził do tej inwestycji, dodatkowo przekładając realizację "na po wyborach", gdy z rozmysłem powtórzył przetarg na jego realizację ze względu na bardzo kosztowne oferty w pierwszym przetargu.
Dzięki uporowi poprzedniego włodarza bez wątpienia Plac Zwycięstwa będzie wreszcie jedną z wizytówek miasta i areną rozmaitych wydarzeń kulturalnych, sportowych i patriotycznych.
Obecny burmistrz publicznie krytykował zamysł tej inwestycji. Brylując dziś w mediach sprawiał wrażenie, że zmienił zdanie.
Brakuje nam pomnika, nawiązującego do historii Polski i Oleśnicy - ale może pojawi się w przyszłości.
Mamy też nadzieję, że nadzór nad remontem był właściwy, chociaż stojąca na płycie woda niepokoi, kuriozalne tablice informacyjne są kompletnie niezrozumiałe, a zamordowanym podczas remontu królikom życia już nikt nie zwróci...
Przy okazji dziękujemy członkom Sądu Konkursowego powołanego przez burmistrza Michała Kołacińskiego, który wyłonił koncepcję Placu Zwycięstwa. Byli to oleśniccy architekci Grzegorz Świtoń i Agnieszka Czarkowska, artyści plastycy Kamilla Kasprzak i Zbigniew Podurgiel oraz radni Józefa Stefani i Damian Siedlecki oraz ówczesna inspektor z Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta Oleśnicy Marta Czoch. Konkurs został rozstrzygnięty w grudniu 2016 roku, wpłynęło wówczas 10 koncepcji.
Ostatecznie do realizacji wybrano pracę wyróżnioną, autorstwa Anny Granos i Iwony Matuszewskiej. Ta koncepcja uzyskała mniej punktów niż zwycięska, ale to właśnie ona zrobiła największe wrażenie na jurorach i widzach, którzy podziwiali wszystkie prace wystawione na sztalugach w Urzędzie Miasta obok Sali Obrad przed sesją Rady Miasta, podczas której wręczano nagrody".
