Reklama

Msza hubertowska w Oleśnicy

W kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Miłosierdzia w Oleśnicy odprawiono uroczyste nabożeństwo dla ludzi lasu.

Grzegorz Huk
04.11.2019 19:55

Autor: Grzegorz Huk

3 listopada Kościół katolicki wspomina św. Huberta, biskupa i patrona myśliwych, leśników i jęźdźców. Stało się już tradycją, że w to święto za sprawą proboszcza Zdzisława Paducha w kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Matki Miłosierdzia odprawiane jest uroczyste nabożeństwo z udziałem ludzi lasu i ich rodzin.

- To już jedenasta msza święta w dzień Świętego Huberta organizowana w naszej świątyni - przypomniał jej gospodarz, witając poczty sztandarowe kół łowieckich z Oleśnicy, Sycowa, Goszcza i Twardogóry.

Mszę świętą koncelebrowaną uświetnił udział grupy sygnalistów z Okręgu Wrocławskiego PZŁ.

- Łowiectwo to z jednej strony realizowanie pasji, z drugiej zaś zaszczyt i wielka odpowiedzialność - mówił w homilii ksiądz kanonik Zdzisław Paduch.

Szerzej - w Panoramie Oleśnickiej

Data dodania: 04.11.2019 19:55

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ferdek kiepski 06.11.2019 20:45

'Myśliwy'...chyba to nie od 'myśleć' kurde?

Yogi 06.11.2019 14:16

Do Myśliwego - ,, polowanie to przyjemność" no nie po prostu ku..a no nie!!! Czerpać przyjemność z biegania po lesie ze spluwą i zastrzelić bezbronną zwierzynę - geniusz!! I to stwierdzenie, że strzał kończy przyjemność i zaczyna się ciężka praca - no jeszcze oczekujesz, że będziemy Ci współczuć Stary co Ty bierzesz??

Myśliwy 05.11.2019 19:41

Tokarczuk to literackie ZERO ! "Przeciw"...jesteś weganem ? A tak w ogóle to co ty możesz wiedzieć o łowiectwie ??? Jesteś dyletantem i jak się domyślam zniewieściałą ciotą w rurkach !

Beata 05.11.2019 12:17

Polecam książkę naszej noblistki Olgi Tokarczuk " Prowadź swój pług przez kości umarłych"....

Marian Pokot 05.11.2019 08:57

A eliminacja chorych na groźne choroby dzików to też źle?

Przeciw 05.11.2019 07:23

Łowiectwo, ktore nie stanowi źródła przeżycia- tak jak to bylo kiedyś jest niestety w tej skali dzisiaj nieracjonalne i niepotrzebne. Poza tym sugeruję, aby myśliwy stanął do dzika z łukiem, a nie ze sztucerem. Przyjemność? Pożytek? Gdzie i dla kogo?

Myśliwy 05.11.2019 07:14

Drodzy Państwo. Dzisiaj modne jest polowanie na myśliwych. Musicie wiedzieć, że dzisiaj myślistwo ma zupełnie inne oblicze niż dawniej. Poluje wielu młodych ludzi. Poluje wiele kobiet. Polują artyści, nauczyciele, robotnicy, rzemieślnicy, lekarze, sportowcy czy profesorowie. Jest nas ok 130tys. W naszych rękach jest ok 300-400 tysięcy sztuk broni, a wypadków z jej użyciem 3-5 w roku. Alkohol na polowaniu? To mit. Od dawna spożywanie alkoholu na polowaniu jest bardzo piętnowane - mamy częste kontrole policji przed, w trakcie i po polowaniu. Każdy z nas do lasu i z powrotem musi dojechać samochodem. Jak myśliwego (nawet bez broni) zatrzyma policja i będzie pod wpływem, to traci nie tylko prawo jazdy ale i pozwolenie na broń. Gospodarujemy ogromną populacją zwierząt w kraju. Nasz model łowiectwa jest uważany za jeden z najlepszych na świecie. Świadczy o tym stan zwierzyny, której przecież nie brakuje. Nie jesteśmy dotowani przez państwo. Wszelkie nasze działania - poprawa warunków bytowania (zimowe dokarmiania, całoroczne wykładanie soli, witamin, podsypy i budki lęgowe dla ptactwa, kupno i wypuszczanie zajęcy, bażantów, kuropatw i wiele innych), często wielotysięczne odszkodowania dla rolników są w całości pokrywane że środków własnych. Często większość zwierzyny do odstrzału musimy sprzedać tzw. dewizowcom, którym musimy zorganizować polowania. My wtedy nie polujemy. Jest to dla nas nie tyle hobby, co ogromna pasja. Argument, że my jesteśmy mordercami... Jeśli jesz mięso, to też zabijasz, tylko nie swoimi rękami. Zabijasz zwierzęta często hodowane w okropnych warunkach. Pijesz mleko od krowy, która stoi w miejscu, w boksie, nigdy nie widząc nieba. Mnie nazywasz mordercą i sadystą? Co jadłeś dziś na śniadanie ? Bywasz w Mc Donaldzie...KFC...? Co kupujesz najchętniej ? To co tam zjadasz też kiedyś żyło...w niewoli nafaszerowane antybiotykami i chemią. Mimo wszystko życzę Ci smacznego.... Owszem polowanie to przyjemność. Spacerowanie, podglądanie zwierząt w ich naturalnym środowisku, tropienie. To jest przyjemność. Sam strzał kończy przyjemność i zaczyna się ciężka, mało przyjemna praca. Tusza najczęściej wędruje na skup - kilogram dzika 3-4 zł jedzie najczęściej do Niemiec, żeby wrócić do supermarketu za 60zł. Tuszę, którą odkupię zjadam, częstuję gości - bez hormonów, antybiotyków i innych rakotwórczych substancji. Zapytasz, po co w takim razie to robisz? Odpowiadam: bo jestem myśliwym i jestem z tego dumny.

pisiolud 04.11.2019 20:21

Najpierw msza, a później pif paf i cuś zabijemy!

Walenty Bigos 04.11.2019 20:20

To jest selekcja a nie bezmyślne zabijanie droga Inko!

inka 04.11.2019 20:16

A to są ci co mordują zwierzęta dla przyjemności zabijania ????? bo myśliwy zabija aby wyżywić innych ! I proszę kościół w tym uczestniczy a gdzie jeno z przykazań NIE ZABIJAJ ?????

Reklama

Msza hubertowska w Oleśnicy

Redakcja Oleśnica24.com