Karnowski, Sutryk, Bronś, Bloński poprą w Oleśnicy 21 tez samorządowych

SŁOWO NA NIEDZIELĘ... To taka łagodna odpowiedź Autorowi spod "Cogito ergo sum". Dlatego tu, bo "Prawa Oleśnica" wszystko co u nich piszę wycina. Nieładnie Panie Michale... Tekst opublikowałem, ze zdjęciami do niego, na swoim profilu fejsbukowym. Trzymajcie się. Hakuna matata ! ************************************************************** Otrzyj łzy Misiu... Bardzo niedawno, w fejsbukowej rzeczywistości Oleśnicy, wychynął publicysta samorządowiec, radny miejski (w poprzedniej kadencji burmistrz miasta), żywiący się dowalaniem obecnemu włodarzowi naszego grodu. Nie pisałbym o tym, bo dziś jego postawa, to bułka z masłem. Tak robią wszyscy, którzy w wyborach ubiegłorocznych polegli z kretesem. Piszę dlatego, że dzisiejszy radny nie może pozbyć się powyborczej traumy i pod szyldem „Cogito ergo sum” - „Myślę więc jestem” próbuje wykazać się myśleniem. Ma ono wprawdzie cechę propagandowego pisowskiego walca, jak wszędzie, ale niech tam. Wczoraj na fejsbukowej stronie radny ów odniósł się do faktu pobytu w naszym mieście Zarządu Związku Miast Polskich oraz kilkudziesięciu innych samorządowców, którzy na swoim posiedzeniu m.in. opiniowali 21 Tez Samorządowych uroczyście podpisanych w Gdańsku 4 czerwca br., w czasie Święta Wolności i Solidarności, przez przedstawicieli samorządów z całej Polski. Spotkanie to radny nazwał „w sumie mało nowatorskie, przypominające jako żywo cyrki objazdowe, tyle że rolę „baby z brodą” pełnił popularny samorządowiec prezydent Sopotu...”. Te „cyrki objazdowe” i „baba z brodą” zainspirowały mnie, by pokazać jak swoje cyrki objazdowe hołubił w mieście były burmistrz (teraz radny), sam w nich także uczestnicząc z brodą, udając króla, nie babę... Co z tego wynikło mieszkańcy przecież pamiętają. Cała pisowska formacja, pod nazwą "Pisowska zaraza" wybory przerżnęła makabrycznie.

Widzę, że oleśniccy internauci mają wiele do powiedzenia/napisania o problemach samorządowych. Smutne to. PS. A propos "21 tez" - nie uwzględniono wyraźnie problemów przestrzegania praworządności, zżerającej Polskę, a zatem i samorządy, klerykalizacji (czyli oligarchicznego,aroganckiego systemu, którego jedynym celem jest utrzymanie władzy za wszelką cenę). Nie padło ani jedno słowo o przyzwoitości i moralności oraz etyce sprawowania samorządowej władzy. O domaganiu się świeckości państwa (nie społeczeństwa, żeby było jasne) jako gwarancji wolności sumienia i wyznania (o tym w ustawie o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, w art. 10 : "Rzeczpospolita Polska jest państwem świeckim..."). Nowocześnie rozwijać się może tylko państwo świeckie przestrzegające praw obywatelskich. Rozumiem, że nie staniemy się od razu nowoczesnym państwem, ale w podstawowych założeniach musi być mowa o tym, o czym napisałem. * Sam pomysł samorządowców o "wzięciu spraw w swoje ręce uważam za dobry".

Spocony robi takie eventy, bo za wszelką cenę chce uciec do parlamentu, pod parasol immunitetu .....

ten podział na dzielnice już w historii przerabialiśmy - nigdy więcej

Nie pomogą fale Wisły.

Kinga! BiNGO!

A później na wywiad panowie do radia Rodzina .

Czy brons z czulinskim podpisali deklarację. Obroncy demokracji. To juz nawet nie jest smieszne.

Rozbicie dzielnicowe wg budowlańca.

Czyżby kampania przed jesiennymi wyborami ?

Bronś niech się za robotę wreszcie weźmie, a nie POlitykierstwo uprawia w godzinach pracy. Gdzie obiecana karetka?

To się dopiero chłopcy rozpędzili. hahaha! Marzyciele...

rozbicie dzielnicowe i księstewka Bronsia Karnowskiego Sutryka ?

Bronś będzie uczył nas demokracji?