Czy władze miejskie Oleśnicy piszą na nowo historię? Oto burmistrz Jan Bronś i przewodniczący Rady Miasta Aleksander Chrzanowski wystosowali do mnie i do innych byłych radnych zaproszenie „na uroczystą sesję Rady Miasta i koncert z okazji 30. rocznicy wolnych wyborów”. Chodzi o wybory parlamentarne z 4 czerwca (pierwsza tura) oraz z 18 czerwca (druga tura) 1989 r. Historiografia określa te wybory przymiotnikiem „kontraktowe”, a nie „wolne”, bo doszło do nich w wyniku kontraktu Okrągłego Stołu.
Bronś i Chrzanowski twierdzą, że były one wolne. W ten sposób lansują polityczne mitotwórstwo. Przypomnijmy fakty. Wybory z 1989 r. do Sejmu PRL były częściowo wolne, a do Senatu PRL – wolne. Miały one, według prof. Antoniego Dudka, „kluczowe znaczenie dla upadku reżimu komunistycznego [PRL] i narodzin III RP”. Dudek zauważa:
„Podczas pierwszej tury wyborów miliony Polaków zadały przy pomocy kartki wyborczej śmiertelny cios komunistycznej dyktaturze. Stało się tak, choć wynegocjowana [...] ordynacja przewidywała, że w demokratycznych wyborach wyłoniony zostanie tylko Senat. W przypadku zaś znacznie ważniejszego konstytucyjnie Sejmu, aż 65 proc. mandatów poselskich zostało z góry zagwarantowanych dla PZPR [partii komunistycznej] i jej sojuszników [ZSL i SD]. Zwolennicy władz PRL mogli też walczyć o pozostałe 35 proc. mandatów, przewidziane dla kandydatów bezpartyjnych” [przede wszystkim z list Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” przy Lechu Wałęsie]”.
Oddajmy również głos prof. Andrzejowi Nowakowi: „Szok nastąpił [po pierwszej turze wyborów], kiedy ustami rzecznika [Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”] Janusza Onyszkiewicza, a także Bronisława Geremka [głównego doradcy Wałęsy], przekazano nam [wyborcom „Solidarności”], że źle zagłosowaliśmy. Że [...] naruszyliśmy pewien układ, który jest ważniejszy od tego, co zadecydowali wyborcy. […] Zorientowałem się, że […] zostaliśmy jednak poddani pewnej manipulacji, że nasz wolny głos okazał się mniej ważny od układu zawartego wcześniej, przy Okrągłym Stole”.
Przypomnijmy jeszcze, że w III RP pierwsze wolne wybory parlamentarne odbyły się dopiero w 1991 r.
