Internauci masowo udostępniają dane sprawcy, "szukają go"" i "chcą go dopaść". Nawołują do samosądu. Żądają natychmiastowej kary. Wydaje się, że dom rodziny sprawcy, a także sam sprawca, powinni być objęci ochroną, bo może się to skończyć jakąś tragedią.
Kierowcą był prawdopodobnie Rafał B.
"Ukrywał się w domu, udało się nam z nim porozmawiać, gdzie wyjaśnił cały przebieg zdarzenia oraz mniej więcej jego datę. Było to kilka dni temu" - relacjonują przebieg zdarzeń aktywiści. "Po zakończeniu tej rozmowy w zakomunikowaliśmy sprawcy, iż musimy wezwać policję aby go zatrzymała za dokonanie przestępstwa. Tak też się stało" - czytamy na profilu na Facebooku "Pogotowia dla Zwierząt".
Napisz komentarz
Komentarze