Zwracam się do Was z ogromną prośbą, podyktowaną troską i doświadczeniem. Już teraz słyszę za oknem huk petard i fajerwerków, dlatego apeluję o zaprzestanie tych działań — zarówno teraz, jak i w Sylwestra.
Po pierwsze, używanie materiałów pirotechnicznych jest niebezpieczne i zwyczajnie bardzo drogie. Te pieniądze można z pewnością przeznaczyć na lepszy cel.
Dla mnie najważniejsze są zwierzęta, które strasznie na tym cierpią.
Pieski, koty i dzikie zwierzęta dosłownie wariują ze strachu. Uciekają, drżą, chowają się i przeżywają ogromny, paraliżujący stres. To dla nich prawdziwa trauma.
Mówię temu stanowcze NIE.
Apeluję o empatię, rozsądek i serce. Okażmy szacunek dla naszych mniejszych przyjaciół i sprawmy, by Sylwester był bezpieczny i spokojny dla wszystkich.
Właścicielka pieska







