Dzisiaj około godziny 12.30 zasłabł mieszkaniec bloku przy ulicy Tołstoja. Samotnie mieszkający mężczyzna w średnim wieku, z zawodu kierowca, prawdopodobnie podczas wykonywania zabiegów medycznych związanych ze stanem zdrowia, wskutek nieuwagi przebił pęcherz, co skutkowało krwotokiem w miejsca urazu. Sam wezwał pogotowie.
Na miejscu pierwsi pojawili się strażacy, którzy ratowali lokatora. Na karetkę czekano bardzo długo. W końcu przyjechał ambulans z Sycowa. Mężczyzna został zabrany do szpitala.
"Niech pan napisze, że nie ma karetek!" - prosili dziennikarza portalu olesnica24.com zebrani mieszkańcy.
Napisz komentarz
Komentarze