Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 1 grudnia 2025 18:45
Reklama
Reklama
Reklama

Ruch Narodowy: Oleśnica potrzebuje miejsca dla wspólnej pamięci

- Czy naprawdę stać nas na dalsze odkładanie decyzji o stworzeniu wspólnego punktu odniesienia, niezależnego od poglądów czy lokalnych tradycji? - pyta Wojciech Brym.
Ruch Narodowy: Oleśnica potrzebuje miejsca dla wspólnej pamięci
zdjęcie ilustracyjne

Ostatnia dyskusja wokół kolejnego projektu upamiętnienia w Oleśnicy pokazuje coś ważniejszego niż pojedynczy pomnik. Czy nie ujawnia, że nasze miasto wciąż nie posiada jednego, wyrazistego, ogólnonarodowego miejsca, w którym moglibyśmy godnie obchodzić święta państwowe i wydarzenia ważne dla naszej wspólnej narodowej historii?

Dziś korzystamy z różnych punktów w przestrzeni miasta – tablic, głazów, pomników „odziedziczonych” czy muralu. Każde z tych upamiętnień ma swoją wartość, ale czy którekolwiek pełni rolę centralnego symbolu, wokół którego mogłaby i powinna zjednoczyć się cała lokalna, polska społeczność podczas takich dni jak Święto Narodowe Trzeciego Maja, Święto Wojska Polskiego czy Narodowe Święto Niepodległości?

Dlatego zamiast sporów o to, który pomnik powinien stanąć pierwszy, ważniejsze wydaje się pytanie: dlaczego Oleśnica wciąż nie ma własnego narodowego monumentu? Czy naprawdę stać nas na dalsze odkładanie decyzji o stworzeniu wspólnego punktu odniesienia, niezależnego od poglądów czy lokalnych tradycji?

Upamiętnienia lokalne, branżowe czy związane z postaciami historycznymi są potrzebne. Tworzą bogatą mozaikę miejskiej pamięci. Ale czy nie powinien istnieć jeden, wspólny symbol – przeznaczony nie dla jednej grupy czy środowiska, lecz dla całej Oleśnicy? Narodowy symbol. W najprostszej formie: pomniku godła lub orła białego.

Może właśnie teraz, przy okazji tak burzliwych dyskusji, warto postawić sobie pytanie o priorytety: czy nie nadszedł czas, aby stworzyć w naszym mieście pomnik o charakterze narodowym, który stałby się miejscem uroczystości, refleksji i wspólnoty? Czy nie potrzebujemy wreszcie przestrzeni, która naprawdę nas łączy?

Bo upamiętnienia mogą być różne – tablice, głazy, murale, pomniki tematyczne.
Ale czy miejsce, w którym spotykają się wszyscy, nie powinno być jedno?

- napisał Wojciech Brym, lider Ruchu Narodowego w Oleśnicy.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic