Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 3 maja 2024 03:01
Reklama

Władze Oleśnicy chcą zamknąć usta radnym opozycji

Klub Jana Bronsia chce wykorzystać prace nad zmianami w Statucie do ograniczenia możliwości zabierania głosu na sesjach przez radnych opozycji.
Władze Oleśnicy chcą zamknąć usta radnym opozycji

Przypomnijmy fragment publikacji Panoramy Oleśnickiej z początku kwietnia:

Burmistrz Bronś ograniczy radnych? Chcą zmienić Statut Gminy Miasto Oleśnica, żeby radni mieli więcej do powiedzenia? Wolne żarty! W ubiegłym tygodniu zainaugurowała pracę Komisja Statutowa Rady Miasta. Jej przewodniczącym jest Marek Czarnecki, najbardziej zaufany radny burmistrza Jana Bronsia, "człowiek do zadań specjalnych". Od razu rodzi się pytanie o intencje, jakie kierują oleśnickimi decydentami, którzy chcą zmienić lokalną konstytucję. Z pewnymi symptomami już mieliśmy do czynienia. Ten sam Marek Czarnecki jako przewodniczący Komisji Rewizyjnej zamknął przed publicznością jej posiedzenie, pod pretekstem kontroli dokumentów z danymi osobowymi. Podczas ostatniej sesji przewodniczący Rady Miasta Aleksander Chrzanowski ograniczał opozycyjnemu radnemu Kazimierzowi Karpience czas wygłaszania oświadczeń, a nawet zabronił mu korzystać z mównicy.


Okazuje się, że Panorama trafnie zdiagnozowała intencje rządzących. Na odbywającym się 13 maja posiedzeniu Komisji Statutowej usłyszeliśmy z ust jej przewodniczącego, że klub Jana Bronsia chce ograniczyć czas wystąpień radnych na sesjach! Łatwo się domyślić, że chodzi o opozycję.


Komisja zajmowała się rozdziałami 1-5 Statutu. Największe zainteresowane i emocje radnych wywołały zapisy regulujące przebieg sesji (paragrafy 23-38). W imieniu klubu radnych Bronsia propozycje poprawek złożył Marek Czarnecki. Wnioskował o wprowadzenie zapisu dotyczącego możliwości złożenia tylko 1 repliki w formule ad vocem przez radnego. W myśl obowiązujących regulacji radni mają prawo do dwukrotnej 5-minutowej wypowiedzi w danej sprawie. Statut nie regulował, ile replik radny może składać. W praktyce radni w formule ad vocem swobodnie krótko odpowiadali swoim adwersarzom. Po zmianach wprowadzanych przez klub Bronsia radny będzie miał prawo tylko do jednej takiej reakcji.
Przy tej okazji radny Paweł Bielański (Oleśnica Razem) zapytał, czy ograniczenia ilościowe i czasowe dotyczą też interpelacji i zapytań. - Czy każda interpelacja jest osobno traktowana? Bo pan Karpienko zgłasza interpelację, pan przewodniczący czyni mu uwagę, że czas minął. Interpelacja każda to jest oddzielna sprawa, tak? - dopytywał.
Radca prawny Magdalena Nikonor orzekła, że ograniczeń dotyczących wystąpień w trakcie sesji nie stosuje się wobec interpelacji. - Kto chce zgłosić kilka interpelacji, ma do tego prawo - oświadczyła.
- To mogę gadać, panie przewodniczący - ucieszył się Kazimierz Karpienko.
- Pani mecenas, pani chyba źle to zinterpretowała... - zaoponował przewodniczący Rady Aleksander Chrzanowski. Nic dziwnego, bo ta interpretacja uderza właśnie w niego. Ostatnio na sesji ograniczył czas wystąpienia radnego Karpienki, uniemożliwiając mu pełne odczytanie oświadczenia. Okazuje się, że bezprawnie.

 

Jak by tu ograniczyć radnych opozycji...

 

Inna poprawką proponowaną przez Czarneckiego było dodanie do katalogu wniosków formalnych wniosku o skrócenie czasu wystąpień. Zapis ten w zamyśle wnioskodawców miał umożliwić ograniczenie czasu wystąpień radnych. W praktyce można by nawet ograniczyć ten czas na przykład do 20 sekund. Decydowałaby większość w głosowaniu. 


Przewodniczący Rady Aleksander Chrzanowski oznajmił, że myślał nawet o zakupie urządzenia, które dźwiękiem sygnalizowałoby radnym wyczerpany czas na wypowiedź, ale ostatecznie zrezygnował z tego. 


Propozycja wprowadzenia do Statutu wniosku formalnego o skrócenie czasu wystąpień wzbudziła największe oburzenie opozycji, która podkreślała, że taki zapis ma na celu ograniczanie wypowiedzi radnych. Stanowczo solidarnie protestowała cała trójka obecnych na posiedzeniu radnych Oleśnicy Razem: Barbara Krzesińska, Kazimierz Karpienko i Paweł Bielański. Presja odniosła skutek i w efekcie Czarnecki wycofał się z kontrowersyjnej propozycji.


Czarnecki błędnie poinformował członków komisji, że klub Oleśnica Razem złożył swoje propozycje. Wnioski przed posiedzeniem wniósł formalnie tylko Paweł Bielański, który poinformował, że nie występuje w imieniu klubu. Proponował m.in. zmiany dotyczące trybu rozstrzygnięć wniosków formalnych składanych w czasie sesji. Obecny zapis Statutu stanowi, że wnioski formalne poddaje się pod głosowanie bezpośrednio po ich wniesieniu. W obecnej kadencji skutkowało to tym, że Henryk Bernacki składał swój "ulubiony" wniosek formalny o zakończeniu dyskusji, a przewodniczący Chrzanowski natychmiast poddawał go po pod głosowanie. Klub Bronsia wniosek przyjmował i w ten sposób dyskusję ucinano. Taki zapis jest wygodny dla rządzących, bo dzięki niemu niejednokrotnie radni opozycji nie mogli kontynuować wypowiedzi. Bielański proponował, aby po złożeniu wniosku formalnego to przewodniczący Rady decydował o momencie jego rozpatrzenia, a więc miał możliwość przesunięcie głosowania o zamknięcie dyskusji. Taka regulacja dałaby przewodniczącemu pole manewru. Radny klubu Oleśnica Razem słusznie argumentował, że skoro radni mają prawo do dwóch pięciominutowych wypowiedzi, to wniosek formalny o zakończenie dyskusji nie powinien odbierać im takiej możliwości. Bielański wskazywał, że obowiązek natychmiastowego poddania pod głosowania wniosku o zakończenie dyskusji koliduje z zapisem par. 36.1: "Po wyczerpaniu listy mówców przewodniczący zamyka dyskusję(...)" . Jednak przewodniczący Chrzanowski nie przyjął tej argumentacji, twierdząc, że takie sytuacje się nie zdarzają. 


Zapis umożliwiający zamknięcie dyskusji nawet po jednej wypowiedzi jest na rękę burmistrzowi i przewodniczącemu Rady. Ten pierwszy ucieszy się z ograniczenia możliwości opozycji, drugi będzie zawsze mógł zasłonić się zapisem Statutu.

 

Protokołu przed przyjęciem nikt z radnych nie czyta!

 

Inną propozycją złożoną przez Bielańskiego było wprowadzenie zapisu dotyczącego sposobu przekazywania projektu protokołu z sesji radnym. Proponował, aby był przesyłany poprzez pocztę elektroniczną, i argumentował, że ułatwi to składanie uwag co do treści. Obecnie Statut przewiduje, że projekt wykładany jest na 5 dni przed sesją w biurze Rady. Skutkuje to tym, że radni nie zgłaszają żadnych uwag, bowiem niewielu znajduje czas, by udać się do biura. Na pytanie Bielańskiego, ilu radnych w obecnej kadencji przyszło w celu zapoznania się z treścią protokołu, inspektor Katarzyna Krawczyk odpowiedziała, że... żaden.


Argumenty Bielańskiego nie przekonały rządzących. Uznali, że nie ma potrzeby ułatwiać życia radnym. Ze strony przewodniczącego padło nawet kuriozalne stwierdzenie, że wysyłanie protokołu poprzez pocztę elektroniczną byłoby dodatkowym obowiązek pracownika biura i mogłoby to skutkować potrzebą zwiększenia zatrudnienia urzędników (!).


Przypomnijmy, że naczelnikiem Wydziału Organizacyjnego, w których strukturach jest biuro Rady została Maria Susidko, zaufana osoba z politycznego zaplecza Jana Bronsia. Jej zatrudnienie na stanowisku naczelnika wydziału, którego wcześniej nie było w strukturach urzędu (obowiązki pełnił sekretarz), to dodatkowy koszt funkcjonowania Urzędu Miasta. Jak widać, w żaden sposób nie przekłada się to na usprawnienie pracy biura Rady Miasta.


W trwającej około 2 godzin dyskusji udział brali jedynie radni Czarnecki i Chrzanowski - z klubu Bronsia oraz wspomniana trójka z Oleśnicy Razem. Reszta radnych klubu Bronsia - G. Żyła, P. Leszczyłowski, J. Mandat, J. Malczewski - odgrywała jedynie rolę statystów. Ich obecność sprowadzała się do podnoszenia rąk przy głosowaniach nad wnioskami. Żadnych merytorycznych uwag nie zgłaszali.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ZBoWiD 15.06.2019 07:55
Panie Janie, od dziś otrzymuje pan honorową legitymację naszej organizacji - Związku Bojowników o Wygody i Dochody ....

Kogoś mi przypomina? 27.05.2019 21:51
Utyty i spocony kibol masakra

Oels 27.05.2019 11:50
utyty spocony i ten jego nieszczęsny wodzirej.....

69latek 27.05.2019 11:00
Brawo p. M.Kołaciński i jego ekipa !!!!!! Gdyby nie wasza kadencja nie wiedzielibyśmy nic o Bronsiu. A tak zostanie właściwie oceniony przechodzaąc do historii.

70-latek 27.05.2019 11:30
Nawet Bronsia w historii nie wspomną, natomiast w historii wspomną Kołacińskiego za odnowę dawnego szpitala, wydanie kilku ważnych dla historii książek oraz zorganizowanie pierwszej w historii miasta konferencji naukowej. To były 4 lata kultury.

Brawo Bronś 27.05.2019 10:28
Przykład idzie z góry czyli z samego sejmu

a 27.05.2019 10:23
Janek jest boski!

0 27.05.2019 07:44
Czyli ostatnie słowo należy do burmistrza. radny nie ma mozliwości sprostowania

ona 27.05.2019 07:38
CBŚ i TVN24 i będzie porządek !!!

Bomba 27.05.2019 06:43
Ale NEGATYW

Nic nie zrobisz. 26.05.2019 22:36
Brawo panowie redaktorzy!!! Negatyw to negatyw. Nic nie pomoże próba ocieplenia wizerunku w Radio Rodzina.

69latek 26.05.2019 21:54
REFERENDUM OWOŁAWCZE tego cyrku

Halina 26.05.2019 21:07
Fota strzal w dziesiatke.

Helena 26.05.2019 21:05
Wykapany pan Jan Bronś!

Tak! 26.05.2019 19:45
Trzeba z tego zrobić plakaty i przyjść z nimi na sesje.

powiatowy 26.05.2019 19:42
Majstrowanie przy Statucie Gminy zdaje się to w naszym powiecie zaraźliwa przypadłość...

Elastyczna Mandragora 717 26.05.2019 19:38
Grafika bomba! Autentyczny demokrata!

Żenada i Wstyd 26.05.2019 19:31
Byle festynów było coraz więcej!

Ave 26.05.2019 19:25
Cały Janek!

T 26.05.2019 18:02
Bronsiewicze robią wszytko by nikt o NIC nie pytał. Dietka leci i to jest dla nich najważniejsze

HalMis 26.05.2019 17:28
Uśmiałam się gdy zobaczyłam miny radnych pana Bronsia. Głowy im dymią od wysiłku intelektualnego.

Ja pier.... . 26.05.2019 17:03
Bronś w czasie jednego ze świąt mówił że o Konstytucję trzeba walczyć!!! Co niniejszym czyni.

Krzysztof A. Kowalski 26.05.2019 16:41
Cóż, pan Aleksander Chrzanowski w roli prospołecznej sprawdza się tylko przy organizacji festynów, gdzie jest dla innych, bo tu jest dla Jana Bronsia.

Koko 26.05.2019 14:03
A Ci statysci z klubu Bronsia tez biorą kasę za to,ze siedzą ?

m 26.05.2019 13:52
Semafory nie zabierają głosu, bo co mają mówić - ustala Bronś. Dlatego uniemożliwiają zabieranie głosu opozycji. Ponadto spieszy się im do domu, bo sprawy miasta ich niewiele interesują. Niedługo skasują przekaz telewizyjny, aby mieszkańcy nie widzieli, że się maksymalnie nudzą.

Wszyscy won 26.05.2019 13:49
Czarnecki palił znicze pod sądem i krzyczał "Konstytucja ". Dorwał się do władzy i widać jaki z niego demokrata. Jedna wielka ŻENADA

Edmund Edmundowicz 26.05.2019 15:13
może chodziło mu o konstytucję z 22 lipca 1952 r. (Dz.U. z 1952 r., nr 33, poz. 232) ?????

Unikat 26.05.2019 13:34
Dobrze że tacy nie rządzą całą Polską.

Tekno 26.05.2019 13:57
Jesteś pewien, że nie rządzą?

Canto 26.05.2019 13:14
No przecież przykład idzie z góry, sejmowe metody pisu się nie podobają opozycji?

Monika 26.05.2019 13:07
Panowie z klubu Bronsia to są niemoty??

Pewex 26.05.2019 13:05
Panowie zapomnieli, że wybrali ich mieszkańcy Oleśnicy. Robienie ich w ch.... nie wchodzi w grę. W programie wyborczym nie było mowy o zamordyźmie.

belfer 26.05.2019 12:54
Bronsiokratura - trzeba wpisać to nowe pojęcie do Wikipiedii.

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ObyTreść komentarza: Trochę mocniejszy wiatr przyjdzie i może dojść do tragedii. Mam nadzieję że ci amatorzy rządzący miastem i powiatem nie dotrwają do końca kadencji.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 21:10Źródło komentarza: Mirosław Płaczkowski odpowiada miastuAutor komentarza: Wstydliwa sprawaTreść komentarza: Tą blondi powinni jak najszybciej zwolnić z pracy bo ośmiesza instytucje samorządowe. Pan Mirek bije ją na głowę inteligencją i wiedzą. No to mamy elity w Ratuszu że cho cho.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 20:57Źródło komentarza: Mirosław Płaczkowski odpowiada miastuAutor komentarza: O zgrozoTreść komentarza: I Oleśnica musi przez kolejne 5 lat męczyć się z tymi dyletantami w Ratuszu?Data dodania komentarza: 02.05.2024, 20:46Źródło komentarza: Mirosław Płaczkowski odpowiada miastuAutor komentarza: Stary çpunTreść komentarza: Ogólnie trzecia noga popuściła w spodnie na ripostę Wielkiego Spoconego Jana.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 20:32Źródło komentarza: Mirosław Płaczkowski odpowiada miastuAutor komentarza: O rzesz ty petuniaTreść komentarza: I Wy Oleśniczanie wybraliście ponownie sitwę, amatorów którzy nie mają bladego pojęcia o zarządzaniu miastem? Przykład totalnej niekompetencji, arogancji dała właśnie przedstawicielka sekcji ratuszowej propagandy. To jest żenada, ci ludzie nie mają absolutnie żadnego przygotowania merytorycznego do zarządzania Oleśnicą, właśnie doprowadzili do katastrofy a jak będzie dalej to strach pomyśleć.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 20:32Źródło komentarza: Mirosław Płaczkowski odpowiada miastuAutor komentarza: GaciowyTreść komentarza: Niektórzy już mają pełne gacie.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 19:27Źródło komentarza: Mirosław Płaczkowski odpowiada miastu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic