🔶 "Nie chcę iść do szkoły. Wszystkie dziewczyny mnie nienawidzą" - takie słowa, jak te ,które mówi Jenna, słyszą rodzice w całej Polsce. Niestety, coraz częściej i od córek w coraz młodszych klasach. A Jenna ma dopiero siedem lat! Mało tego - problemy z przemocą rówieśniczą pojawiają się już w przedszkolach...
Jak radzić sobie z "wrednymi dziewczynami", jak z "królowymi pszczół"? Najpierw trzeba poznać, co te określenia oznaczają. A potem czeka nas niełatwa droga, przez którą musimy przejść, a właściwie przeprowadzić w miarę suchą stopą naszą córkę.
Niełatwa - uprzedzam lojalnie - będzie też lektura książki, która nam w tym pomoże. Bo "Wredne dziewczyny i twoja córka" autorstwa Katie Hurley to nie jest pozycja lekka, łatwa i przyjemna. Ale to książka niezwykle wartościowa, napisana na podstawie wieloletnich doświadczeń znakomitej psychoterapeutki dzieci i młodzieży. Napisana nie ex cathedra, ale z pozycji osoby, która w praktyce poznała problem dręczący dziewczyny w wieku od przedszkola do przejścia w dorosłość. No i ich rodziców. To książka, mówiąc kolokwialnie, życiowa....
Każdy rozdział napisanej z wielkim znawstwem problemu i oparty na autentycznych przeżyciach dziewcząt to kompendium wiedzy. Dla przykładu - kilka ich tytułów: "Po czym poznać przyjaciółkę?", "Jak być lubianą, czyli pogoń za popularnością", "W poszukiwaniu siebie, czyli jak stworzyć autentyczne ja". Na pytania znajdziecie odpowiedzi. Na dylematy - propozycję ich rozwiązań. O czymś zapomnicie? Nie szkodzi, przypomni wam o tym "wywiadówka". Bo każdy omawiany problem jest podsumowany w krótkiej formule takiej quasi wywiadówki. Bardzo pomocnej.
🔶 Plotkują I obmawiają twoja córkę? Jest ona publicznie upokarzana? Jakie są cechy dobrej przyjaciółki? Co powoduje zwątpienie w siebie? Skąd się bierze odporność psychiczna? Na te i dziesiątki innych pytań Hurley szuka odpowiedzi rozmawiając z dziewczynami i na podstawie ich przeżyć oraz własnej wiedzy formułuje propozycje rozwiązań. Czasem wystarczą "ciasteczka przyjaźni", a czasem trzeba wielu działań, zmiany nastawienia, no i czasu, aby problem wyleczyć.
"To nie jest kolejny poradnik. To wyjątkowa podróż, w którą wyruszysz z własną córką" - tak zachęca do lektury wydawca. Ma rację. Naprawdę warto w tę podróż wyruszyć...
🔶 Ania z Biblioteki dla Dzieci i Młodzieży