W przestrzeni dawnego ewangelickiego kościoła w Goszczu odbył się wernisaż wystawy Agnieszki Lisiak „Skórki” zatytułowany „Ślady człowieka”.
Temat ekspozycji był silnie związany z różnymi odsłonami człowieczeństwa – artystka podjęła próbę ukazania serca człowieka w całym jego wewnętrznym spektrum: od wolności po zniewolenie, od wojny po pokój, od dobroci po ból. Nie był to przypadkowy wybór – jak opowiedziała podczas wernisażu. Projekt ten narodził się jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie, jednak to właśnie tamte wydarzenia nadały mu ostateczną formę. Impuls był silny, a potrzeba wypowiedzi – niemal konieczna.
W centrum ekspozycji znalazło się serce – nie tylko jako fizyczny kształt, ale przede wszystkim jako symbol emocji, pamięci i nadziei. Towarzyszyły mu inne formy: „Serce wolności”, „Serce zniewolenia”, „Serce wojny”, „Serce dobroci”, „Wiosna w sercu”, „Serce pokoju”, a także poruszające „Serce centrum człowieka”, przy którym pulsował dźwięk bijącego serca, nadając całemu wnętrzu niemal mistyczny rytm.
Nie zabrakło odniesień do rzeczywistości – „Dłonie pomocy” w różnych rozmiarach i formach przypominały o solidarności Polaków z uchodźcami z Ukrainy. Ich wyciągnięte gesty mówiły więcej niż słowa – o trosce, empatii i człowieczeństwie.
Jednym z najmocniejszych akcentów wystawy była instalacja „Chmura” - zbudowana z nabojów pozbawionych ładunku. Artystka wytłumaczyła, że ich obecność miała nie tylko przywoływać brutalność wojny, ale przede wszystkim przypominać o człowieku, który nawet w najtrudniejszych momentach nie powinien tracić swojej godności.
Szczególne poruszenie wzbudziło „Serce wojny” – wykonane z ceramiki wypalanej w plenerze, z widoczną raną postrzałową. Obok niego tętniło złote, ciepłe „Serce dobroci”, a „Serce wiosny” – rozkwitające delikatnie – niosło obietnicę odrodzenia.
W głębi sali znajdowały się „Ślady pogranicza” – nagrodzone w międzynarodowym konkursie rzeźby i ceramiki, wykonane na zabytkowych płytkach z najstarszej kaflarni w Polsce. To właśnie tam widzowie natykali się na „Serce wolności” – zamknięte w klatce, lecz z uchylonymi drzwiczkami, symbolicznie sugerującymi wyjście ku wolności.
Wernisaż zakończył się wspólnym przejściem przez wystawę, w atmosferze skupienia, refleksji i wzruszenia. Artystka zaprosiła gości do rozmowy, zachęcała do własnych interpretacji, pozostawiając przestrzeń na osobiste odczytanie każdego z dzieł.
Agnieszka Lisiak „Skórka” to nie tylko artystka, ale i pedagog – absolwentka Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego UAM w Kaliszu oraz Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, gdzie studiowała rzeźbę i ceramikę. Jej twórczość obejmuje rzeźbę, malarstwo, ceramikę i modę. Jest członkinią Związku Polskich Artystów Plastyków oraz działa w Wielkopolskim Związku Artystów Rzeźby. Jest laureatką wielu nagród, a jej prace prezentowane są zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Jest autorką wielu rzeźbiarskich, m.in. pierwszego poległego Powstańca Wielkopolskiego Jana Mertki w Przygodzicach oraz Żurawi w Nordhausen w Niemczech. Jest autorką statuetek „Grand Prix Komeda”, „Wojciechy”, „Laury Kultury” .
Napisz komentarz
Komentarze