Na kolejny weekend z literaturą, polecam dzieciom i dorosłym opowieść "Wilczynka córka Mikity" Reginy Golińskiej-Barancewicz.
Okładka przedstawia ślicznego, małego wilczka i zachęca do zanurzenia się w leśne knieje, z nadzieją przeżycia przyjemnych chwil. Ta akwarela sprawia, że czujemy zapach lasu i prawie lekki powiew wiatru... Opowieść jednak dotyczy trudnych kwestii - zła, nienawiści, niesprawiedliwości. Autorka wspaniale, poprzez losy leśnych zwierząt opowiada o konflikcie mieszkańców Wilczej Puszczy, którzy podejmują próbę podbicia terenów Słonecznego Lasu. Pisarka, posługując się wyrazistą symboliką, ukazuje jakie cierpienie niesie dyktatura i niesprawiedliwość. Ciemność to czające się zło, a jasność, światło to dobro, nadzieja i odwaga. To właśnie odwaga, budząca się w niewielkich stworzeniach wraz z poświęceniem, siłą charakteru oraz lojalnością wobec przyjaciół zmienia sytuację. Najmniejsi okazują się najsilniejsi, a ojcowska miłość Mikity do dzielnej Wilczynki - mądrzejszej od całej watahy wilków - gasi konflikt.
Książka jest dobrą okazją do rozmowy z dziećmi o przyczynach konfliktów i wojnach, a jednocześnie wspaniałą historią o zwierzętach. Takie pozycje jak "Wilczynka..." ukierunkowują dziecko na wartości i uczą jak żyć w zgodzie z nimi. Wraz z pięknymi ilustracjami Zuzanny Mukoid - książka to literacka i artystyczna uczta.
Autorka jest z wykształcenia psychologiem i polonistą. Prowadzi terapie dzieci i pracuje w przedszkolu integracyjnym. Od lat współpracuje z fundacją "Mam marzenie". Szkoli nauczycieli, rodziców i terapeutów w obszarze - Dziecko w kryzysie, Jak rozmawiać? Jak pomóc?
"Wilczynka córka Mikity" z autografem autorki czeka na małych i dorosłych Czytelników w Bibliotece "Pod Sową".
Serdecznie polecam, Ania z Biblioteki „Pod Sową”
