Gizela Jagielska, lekarka i wicedyrektor oleśnickiego szpitala, jest wciąż aktywna medialnie. Mówi, że czuje sie zagrożona.
- Według policji zagrożenie jest realne, otrzymałam propozycję indywidualnej ochrony. Opiekuje się też mną lekarz psychiatra
- powiedziała wicedyrektor w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", która dodała, że groziło jej już kilku księży
"Otrzymałam zdjęcia, na których jestem cała we krwi, z podpisem »morderca«. Niektórzy ludzie chcieli zebrać się przed moim domem"
- powiedziała z kolei Gizela Jagielska w rozmowie z BBC. Portal porozmawiał z lekarką i opisała jej historię.
Napisz komentarz
Komentarze