Dzisiaj w Kalwarii Zebrzydowskiej arcybiskup Marek Jędradzewski, jak podaje gazeta.pl, miał powiedzieć, że dzieci w Polsce "zabija się je dosłownie i w przenośni. Zabija się je najpierw przed urodzeniem".
To było nawiązanie do sprawy przeprowadzonej w Oleśnicy aborcji w 9. miesiącu ciąży.
Kapłan miał stwierdzić, że matka dziecka uległa namowom jednej z proaborcyjnych organizacji i zgodziła się na "tak zwaną procedurę indukcji asystolii płodu".
"- Za tym zupełnie technicznym sformułowaniem stoi jednak jedna zupełnie oczywista prawda: zamordowanie niewinnego dziecka - komentował metropolita krakowski.
Duchowny powiedział, że w tym przypadku doszło do złamania prawa oraz że polskie dzieci "usiłuje się zabijać również w przenośni, uderzając w niewinne serce i umysł" - podaje gazeta.pl
Napisz komentarz
Komentarze