Lokalne produkty o globalnym potencjale – naturalne peruki, zdrowotny miód, oleje tłoczone na zimno i innowacyjne kosmetyki – zawitały do Wilna. Dolnośląscy przedsiębiorcy pokazali, że nie trzeba być wielką korporacją, by podbić międzynarodowy rynek. Wystarczy pasja, innowacja i wsparcie dobrego programu, jak "Going Global 4.0".
W dniach 11–13 kwietnia 2025 roku w Wilnie odbyły się targi kosmetyczne PELENĖ 2025, będące jednym z największych wydarzeń branży kosmetycznej w krajach bałtyckich. Wśród wystawców znalazło się 10 przedsiębiorców z Dolnego Śląska, którzy prezentowali swoje wyjątkowe produkty i szukali nowych partnerów handlowych na rynku litewskim.
Ich udział był możliwy dzięki programowi "Going Global 4.0 – Internacjonalizacja Dolnośląskich Przedsiębiorstw", który ma na celu wsparcie regionalnych firm w zdobywaniu zagranicznych rynków poprzez udział w międzynarodowych targach i misjach gospodarczych.
Dolnośląskie firmy promują się w Wilnie
Program "Going Global 4.0", realizowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, jest kierowany do małych i średnich przedsiębiorstw działających w regionie. Uczestnicy mogą uzyskać nawet 300 tys. euro wsparcia w ramach pomocy de minimis, co pozwala na sfinansowanie wyjazdów, wynajmu powierzchni wystawienniczej i promocji.
– Każda firma z Dolnego Śląska może zapisać się do programu "Going Global". Należy przejść rekrutację, prowadzić działalność przejrzyście, nieskazitelnie i wpisać się w tematykę targów. Jeśli firma przejdzie cały proces i udostępni wymagane dokumenty, ma szansę znaleźć się w gronie dziesięciu szczęśliwców, którzy mają sfinansowany udział w targach – tłumaczy Wojciech Wiejacki z Działu Współpracy Gospodarczej i Przedsiębiorczości Urzędu Marszałkowskiego. – Stoisko Dolnego Śląska było atrakcyjne, widoczne, w kolorach regionalnych.
Bijou Hair: Włosy, które przywracają uśmiech
W targach wzięli udział m.in. Bartłomiej Babiński i Agata Matuszak ze Środy Śląskiej, właściciele firmy Bijou Hair, która specjalizuje się w produkcji naturalnych systemów włosów – peruk i topperów.
– Od lat pomagamy kobietom walczącym z utratą włosów, pomagamy im zachować naturalny wygląd, pomagamy im wesprzeć się psychicznie dzięki tym uzupełnieniom włosów, aby odzyskały wiarę w siebie. Nasz salon na co dzień znajduje się w Środzie Śląskiej, gdzie przyjmujemy wszystkich klientów, którzy poszukują rozwiązań i alternatywy dla uzupełnienia włosów, zagęszczenia. Pomożemy odzyskać wiarę w siebie i piękne, nowe włosy – mówi Agata Matuszak.
Jej wspólnik, Bartłomiej Babiński, podkreśla wagę obecności na targach: – Targi pozwalają małym firmom znaleźć nowych klientów, warto być częścią takich wydarzeń. Ekspansja globalna – jak najbardziej. Można tu znaleźć nowych klientów. To, co ważne, że duże korporacje, firmy rodzą się w małych miasteczkach i przeradzają się w globalne firmy. Tak też jest nasz plan, stąd nasza obecność.
Avicenna Oil: Od sukcesu w Singapurze po Wilno
Na targach obecna była również Klaudia Czerniak z firmy Avicenna Oil, która w lutym była na targach w Singapurze i już dziś mówi o potencjalnym kliencie z rynku azjatyckiego, który zainteresował się jej produktami.
– Braliśmy udział w targach w Singapurze i okazało się, że tam zrobiliśmy dużą furrorę. – Były firmy, które bardzo zainteresowały się naszymi produktami i nawiązaliśmy z nimi pierwszą współpracę, która jest na etapie finalizowania. Liczymy na nowych klientów także na Litwie – mówi Czerniak. Firma specjalizuje się w szerokiej gamie olejków eterycznych, kosmetyków oraz akcesoriów do aromaterapii. Produkty pielęgnacyjne oparte są na naturalnych składnikach, w tym kremy, balsamy oleje do masażu.
Miód z Jemielna, który leczy i smakuje
Nie zabrakło też firmy z Jemielna Bio-Plus, reprezentowanej przez Adama Maciejca, który zaprezentował opracowany przez siebie miód o wyjątkowych właściwościach.
– Przyjechałem na targi z opracowaną formułą miodu, który w porównaniu do zwykłego jest 17-krotnie bardziej przeciwutleniający, ma dużo większe właściwości antybakteryjne. To produkt na skalę światową, a tu wystawiamy nasz produkt, żeby pokazać, że takie ciekawe pomysły rodzą się też na Dolnym Śląsku – mówi pan Adam. – Szukamy partnerów handlowych, firm, które będą zainteresowane technologią, ideą i gotowym produktem.
Maciejec podkreśla, że ich miód miał już wpływ na zdrowie znanych osób: – Słyszał o miodach z Jemielna nawet Lech Wałęsa, który skorzystał z produktu lecząc stopę cukrzycową. I był zadowolony/ -Pytamy. - Myślę, że tak, bo do dziś mamy kontakt – odpowiada pan Adam. – Dostarczam swoje miody, a pszczelarze zajmują się ich produkcją. Przygotowujemy specjalne "jedzenie", które sprawia, że dostaje się ono do miodu – i to sprawia, że jest on udoskonalony i działa leczniczo miedzy innymi na drogi oddechowe, infekcje wykrztuśne, wirusowe oraz dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Działa też jako środek pomocniczy w leczeniu łagodnych zmian skórnych.
Z Milicza – natura z Doliny Baryczy
Anna Chmielowiec z Milicza z firmy Olewita Oil nie tylko reklamowała naturalne produkty swojej firmy, ale i zachęcała do odwiedzin Doliny Baryczy.
– Oleje, które produkujemy w Miliczu, pochodzą z ponad 20 rodzajów roślin: m.in. czarnuszki, lnu, konopi, orzechów włoskich i laskowych, chia, wiesiołka. W ofercie mamy też mąki bezglutenowe, syropy, herbaty, kosmetyki naturalne, mydła, żele aloesowe.
Firma została założona przez biotechnolożkę, pragnącą wykorzystać swoją wiedzę w praktyce i położyć duży nacisk na świeżość oferowanych produktów.
- W Wilnie szukamy nowych odbiorców, klientów, ale też pokazujemy swoje towary – mówi Chmielowiec. - widzimy ogromne zainteresowanie naszym produktem, szczególnie olejami z pestek malin, czarnego bzu, porzeczki czy jagody.
Ważna obecność Dolnego Śląska na Litwie
Dolnośląskie stoisko na targach promował także Damian Mrozek, radny Sejmiku Dolnośląskiego, który reprezentował urząd marszałkowski:
– Targi Pelene to pierwsza misja Dolnego Śląska na Litwę. Na te targi zjeżdżają się najwięksi eksperci od zdrowia, urody, odnowy biologicznej z krajów nadbałtyckich. W tym roku także przyjechali przedsiębiorcy z Dolnego Śląska, którzy prezentują swoje produkty wysokiej jakości. Tu mogą poznać i nawiązać kontakty, odkryć nowe trendy. Cieszymy się jako samorząd województwa, że są ambasadorami nie tylko swoich marek, ale i całego Dolnego Śląska. Staramy się ich wspierać – tu w Wilnie, pięknym mieście z polską historią - mówił do zebranych dziennikarzy podczas konferencji prasowej.
Napisz komentarz
Komentarze