Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 czerwca 2025 09:27
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

To nie pora na pożegnanie…

Rak trzustki to wyrok śmierci. Wiedzą o tym wszyscy. Kiedy mówię ludziom na co choruję patrzą na mnie przerażeni. To tak, jakbym na czole miał napisane ŚMIERĆ… A ja mam rodzinę, dzieci, bliskich. Ludzi, dla których muszę pokonać potworną chorobę. Muszę żyć!
  • 18.02.2020 10:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
To nie pora na pożegnanie…

Szczęście narodzin drugiego dziecka, nowy start i wielkie nadzieje na przyszłość. Przyjście na świat Henry’ego wprowadziło do naszego życia mnóstwo radości. Przygotowywaliśmy się do tego przez wiele miesięcy. Ten moment zapamiętam na zawsze. Słowa lekarza “ma Pan zdrowego syna”. Marzenie każdego rodzica. Zwykłe, rodzinne życie dawało mi mnóstwo satysfakcji do momentu, w którym mój świat legł w gruzach. Dokładnie 2 tygodnie później świat, który budowałem z najbliższymi runął. W moim życiu zagościło poczucie beznadziei...

Diagnoza, która zwaliła z nóg. Ukryty, bezobjawowy rak. Taki, który wykryty zostaje najczęściej w ostatnim stadium zaawansowania. Rak trzustki w IV stadium. Lekarze pozostają bezradni, mówiono o standardowej procedurze, o możliwościach podjęcia walki. Walki, której wyniku nikt nie był w stanie przewidzieć. W mojej głowie pojawiła się myśl, że to koniec. Byłem przekonany, że nic mnie nie uratuje. Właśnie wtedy poraziła mnie myśl, że zostawię moje dzieci, żonę samych, że nigdy nie zobaczę jak chłopcy dorastają, nigdy nie zagram z nimi w piłkę. 

Podziwiam moją żonę. To jeden z najcięższych okresów w naszym życiu. Szczęście na zmianę z potworną rozpaczą. Uczucia, których nie sposób nazwać. Ona jak zawsze była obok. Czuwała, razem ze mną ramię w ramię postanowiła walczyć o życie. 

Codziennie, kiedy spoglądam na dzieci w moich oczach pojawiają się łzy. Wiesz jak to jest żyć ze świadomością, że być może patrzę na nie po raz ostatni? Te myśli spychają mnie w przepaść, a jednocześnie dają siłę do walki. Walki o najwyższą stawkę. Jedyny raz w życiu postanowiłem uwierzyć, że cuda się zdarzają. 

Chemioterapia to rozwiązanie na chwilę. Może powstrzymać rozwój choroby i powiększanie guza, ale to za mało. Zdecydowałem się na chemioterapię, bo w tym momencie nie mam innego wyjścia, z potworem, który mnie zaatakował muszę walczyć znacznie bardziej zdecydowanie. Bo tylko kompleksowa terapia może zapewnić, że znów będę zdrowy. Nowoczesna immunoterapia w Niemczech to moja jedyna szansa na ratunek. Lekarze, którzy widzieli moje wyniki zakwalifikowali mnie do leczenia, dali nadzieję na remisję. Niestety, leczenie to ogromne koszty. Cena za moje zdrowie, życie i przyszłość to prawie 700 tysięcy złotych! Kwota, która przyprawia o zawrót głowy. Środki, których potrzebuję praktycznie natychmiast. 

Ja i moja rodzina codziennie mamy nadzieję, że to tylko koszmar, z którego za chwilę się obudzimy. Niestety, brutalna rzeczywistość wciąż nas dopada. Chemioterapia mnie zmieniła, straciłem sporo kilogramów, odebrała siły, ale nie zabiła nadziei. Czasem boję się, że ulatuje ze mnie życie. Moją nadzieją na przyszłość, na to, że znów będę mógł planować “jutro” jesteście Wy! Jeśli nie uzbieram kwoty potrzebnej na leczenie, w ciszy i rozpaczy pozostaje mi czekanie na śmierć… Nie mogę zostawić rodziny! Dla nich chcę walczyć! Błagam o pomoc. Wyciągnij do mnie pomocną dłoń!

Do czasu diagnozy nie spędziłem w szpitalu ani jednego dnia. Teraz te kąty widuję częściej niż własne dzieci. Codziennie wyrywam się ze szponów śmieci. Podnoszę się tylko po to, by znów upaść… Liczę, że ta wyczerpująca droga to ścieżka do zwycięstwa. Obrałem kurs na życie, pomóż mi się ratować! To nie pora na pożegnanie...

JAK POMÓC?

-  przekazując 1% podatku: KRS 0000396361; cel szczegółowy 0061226 Bartosz
- przekazując pomoc finansową, Fundacja Siepomaga, nr konta 89 2490 0005 0000 4530 6240 7892 tytułem 21410 Bartosz Balczerski darowizna

--- Artykuł sponsorowany ---



Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Taka prawdaTreść komentarza: Matka dziecka, które zmarło została skazana prawomocnym wyrokiem za oszustwa i niepłacenie mandatów. Dzieci były zaniedbywane, mają wady rozwojowe, trzyletnia córka nie mówi, matka w ogóle się nimi nie interesowała, dziećmi i dwoma innymi osobami niepełnosprawnymi opiekowała się prababcia, a ojciec jest poszukiwany przez policję. I tylko takie są fakty, wystarczy sobie znaleźć i poczytać, to nie jest karalneData dodania komentarza: 28.06.2025, 21:20Źródło komentarza: Marsz dla Życia przeszedł przez OleśnicęAutor komentarza: TujestpolskaTreść komentarza: Usunąć te barwy gówniane ze sraczkowatoniebieskieData dodania komentarza: 28.06.2025, 20:59Źródło komentarza: Chce usunięcia flagi Ukrainy z sali obrad Rady Miejskiej OleśnicyAutor komentarza: KazachTreść komentarza: Zdejmijcie może symbole Watykanu? Punkty 1,3,4 pasująData dodania komentarza: 28.06.2025, 20:53Źródło komentarza: Chce usunięcia flagi Ukrainy z sali obrad Rady Miejskiej OleśnicyAutor komentarza: Fundacja Pro - Prawo Do ŚmierciTreść komentarza: Gdzie wady? Życia nie należy bronić. Przypominam, że każde życie na 100% kończy się śmiercią, niestety nie wszyscy o tym pamiętająData dodania komentarza: 28.06.2025, 20:44Źródło komentarza: Demonstracja w kontrze do "obrońców życia"Autor komentarza: EuropejczykTreść komentarza: No to niech Rosja wycofa się z Donbasu i Krymu, wypłaci reparacje, przesranie sobie rościć pretensje do tych terenów, wprowadzi strefę zdemilitaryzowaną do 50 km od swoich granic, oraz nie robi problemów Ukrainie przed wejściem do UE i NATO to wtedy będzie pokój i nie będzie wojnyData dodania komentarza: 28.06.2025, 20:41Źródło komentarza: Chce usunięcia flagi Ukrainy z sali obrad Rady Miejskiej OleśnicyAutor komentarza: ZadowolonyTreść komentarza: Byłbym zadowolony i nie obchodzi mnie twoja opinia. Jak dla mnie mogą nawet transmitować na TikToku, a jak nie masz to twój problemData dodania komentarza: 28.06.2025, 20:36Źródło komentarza: Problemy z transmisją z sesji w Oleśnicy /aktualizacja/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic