Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 18 czerwca 2025 09:10
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Marcelinka, kochana dziewczynka, w "Książce na weekend"

Bo jak tu jej nie pokochać?!
Marcelinka, kochana dziewczynka, w "Książce na weekend"

Tę wrażliwą siedmiolatkę pokochają i dzieci, i dorośli...

Dzieci za to, że jest trochę inna, a przecież taka jak wiele z nich. Pełna uczuć, ale trochę wycofana, introwertyczna, jak powiedzieliby mama z tatą. Patrzy, słucha, obserwuje - i rodziców, i rozkrzyczanego brata Benia, i rówieśników. Trochę żyje jakby w swoim świecie. A kiedy ją poznajemy, musi z tego świata wyjść na "głęboką wodę" - Marcelinka idzie właśnie do szkoły. Z jednej strony targa nią ciekawość, z drugiej niepokój. Jak to w tej szkole będzie?... 

I te dwa uczucia towarzyszą jej często, nie tylko w książce "Marcelinka. Opowieść dla bardzo wrażliwych dzieci i ich rodziców", ale również w kolejnych tomikach jej przygód: "Marcelinka i szkolna wycieczka", "Marcelinka i wakacyjna przygoda na Mazurach", czy - jakże aktualna - "Marcelinka i świąteczny kołowrotek".

 A dorośli?

A dorośli pokochają Marcelinkę za to, że dzięki lekturze jej przygód dowiedzą się, jak w praktyce radzić sobie z "wysoko wrażliwym" dzieckiem. Czasem strasznie kapryśnym. Czasami nie do wytrzymania... A może nie tyle jak radzić sobie, ile z nim współdziałać, współtworzyć, tłumaczyć mu świat, podejmować z nim różne wyzwania, wspomagać jego rozwój, często zupełnie innymi metodami niż te stosowane w przypadku ekstrawertycznego malucha. 

Dowiedzą się, jak z nim rozmawiać, jak je chronić, ale i jak nie zamknąć go w kokonie własnej wrażliwości. Autorka, Katarzyna Kucewicz psycholog-psychoterapeuta, wie najlepiej, jak to zrobić. Wspaniałą treść dopełniają piękne ilustracje Ewa Poklewska-Koziełło, gdańszczanki, której ilustracje zdobią wiele polskich oraz zagranicznych książek dla dzieci. Artystka współpracuje na stałe z czasopismem "Świerszczyk".

Aha, nie obawiajcie się - to nie jest jakiś nudny i przygnębiający ciąg historii. Wszystkie książki są napisane lekko, z humorem, a wiele przygód Marcelinki jest po prostu zabawnych. Sprawy trudne są opisane przystępnym językiem i zawsze znajduje się na nie jakieś rozwiązanie. Bo najważniejsze jest to, że wszystko zawsze dobrze się kończy.

Polecam serdecznie

 Ania z Biblioteki "Pod Sową"


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic