Wiceprezes odwolany

Nie to jak być tłustym kocurem

Cała prawda.

mimo wszystko opłacało się być protegowanym pani Kempy, dobra fucha przez parę lat, mierny ale wierny

Krążenie w układach takie ma skutki. Rodzice za czasów "partii" byli ideowi i nieźle im się wspólnie wiodło. Później przeskoczyli na kościelno-pisowskie dróżki (a nie tak dawno można było zobaczyć stukanie kolanami przed tzw. Matką Boską Fatimską). Nie trzeba było zdradzać Matki Boskiej Częstochowskiej ! Nie po to tę częstochowską 1 kwietnia 1656 r., król Jan II Kazimierz Waza zrobił Królową Polski. I to jest na dodatek Maryja Zawsze Dziewica ! W tej sprawie jedynym ratunkiem jest interwencja "ojca dyrektora vel kombinatora". Konkluzja powinna być tylko jedna: wszystkich duchownych rozliczyć ze zbrodni seksualnych, szczególnie wobec dzieci. Wszystkich duchownych odsunąć od państwowego koryta z ukradzionymi pieniędzmi nam podatnikom, jak na przykład tego specjalistę od salcesonu. Jako, że rodzina jest prawnicza powinni zerwać kontakty z Kempą, która Przemka dopieściła posadą. O reszcie pomyśleć co z tym fantem zrobić... Moralność swoją rodzinnie krzewioną w kruchtowych zakamarkach zakończyć. To tak na początek. Żeby wrócić na drogę praworządności.

To ten Pan był w PIS-ie?

Wreszcie