Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 06:40
Reklama
Reklama
Reklama

Kołaciński i Marszałek - dwugłos o strajku nauczycieli

Prezentujemy dwa posty lokalnych polityków o rozpoczynającym się dzisiaj strajku nauczycieli.
Kołaciński i Marszałek - dwugłos o strajku nauczycieli

Michał Kołaciński:

No i stało się. ZNP przyłożył pistolet strajkowy....no właśnie komu? Rządowi- czy może nam rodzicom i naszym dzieciom oczekującym z niepewnością egzaminów gimnazjalnych czy majowych matur? Pani Premier B.Szydło ogłasza sukces ,bo doszło do podpisania porozumienia z Solidarnością. Oj "pyrrusowe" to zwycięstwo, zważywszy na to, że to reliktowy ZNP jest dzisiaj realną siłą w oświacie.

Ogrom dobrej woli Pani Premier nie wystarczył , bowiem ten protest miał się odbyć za wszelką cenę-nie miejmy złudzeń, to element gry politycznej Pana Broniarza , inspirowany przez takich ludzi jak Schetyna i jego akolici. Załączone zdjęcie rozwiewa wszelkie wątpliwości.Jeszcze wierzycie, że dobro nauczycieli i przyszłość polskiej szkoły ma w tej rozgrywce pierwszorzędne znaczenie?

A co na szczeblu lokalnym?
1.Czy nasze dzieci mogą iść do szkoły bądź przedszkola i mimo strajku znajdą tam troskliwą opiekę, zwłaszcza te najmłodsze?
2.Czy samorząd stara się zorganizować zajęcia zastępcze wykorzystując choćby potencjał Biblioteki i Forum Kultury / niestety w fazie rozkładu /, czy choćby Atola z całą swoją bazą sportowo-rekreacyjną?
3. Czy zespół Oświaty Samorządowej ma plan awaryjny na nadchodzące egzaminy?

Na te pytania nie dostaniecie odpowiedzi-bowiem "mąż stanu"," odpowiedzialny za Oleśnicę" schował głowę w piasek, o przepraszam ukazał się na chwilę i ma dla nas "dobrą nowinę" odtrąbioną przez ratuszowe tuby propagandowe-oto będziemy mieli skate park.

Jaki to ma związek z rozwiązywaniem problemów oświatowych mieszkańców ? A musi mieć ?

Janusz Marszałek:

Gdy tak wiele krytyki dla deklarujących strajk postawię pytania, które dedykuję Krytykom. Czy, mówiąc o wolnym czasie w trakcie ferii i wakacji, chcą, żeby uczniowie nie mieli czasu wolnego czy, by w ich czasie wolnym nauczyciele przebywali w zakładach pracy?

Czy, gdy nauczyciel weźmie bezpłatny urlop poza feriami i zaplanuje daleki wyjazd np. pociągiem do lekarza i dowie się, że kolejarze strajkują, to pojedzie zapewnionym przez kolej transportem zastępczym? Czy, gdy ustali się nauczycielom 40-godzinny tydzień pracy (od 8 do 16), to będą się zwalniać z pracy na wywiadówki organizowane np. o godz. 14?

A gdy nauczyciele pojadą z ich dziećmi na kilkudniową wycieczkę, to upomną się o wypłacenie godzin nadliczbowych i zapewnienie przerw w pracy zgodnie z kodeksem pracy?

Czy rzeczywiście mają już tylko resztki szacunku dla nauczycieli, o czym pisze ważny lokalny polityk? I jeszcze jedno: gdy znajdują tak wiele argumentów przeciw strajkującym, to czy nie zastanawiają się kto w przeszłości nauczył ich artykułować wypowiedzi, uzasadniać je oraz poprawnie je zapisać?

 

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic