Małgorzata „Rienka” Kasperowicz, aktywistka lewicowej partii Razem, zorganizowała dziś na oleśnickim Rynku protest. Miał on formę, jak oznajmiła, „minuty ciszy upamiętniającej stracone życie kobiet”.
Chodziło jej o zmarłe w ciąży kobiety na oddziałach ginekologicznych szpitali – wskutek, jej zdaniem, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej.
Na protest przyszło 12 osób, w tym dwaj lokalni politycy PO: Wojciech Paszkowski i Paweł Leszczyłowski.
Przemawiając, Kasperowicz m.in. powiedziała z oburzeniem, że oleśnicki szpital „jest pod ciągłym atakiem tak zwanych obrońców życia”. Byłemu burmistrzowi Oleśnicy, a dziś radnemu, Michałowi Kołacińskiemu, który jest lekarzem, zarzuciła, że nie zabiera on publicznie głosu w obronie szpitala.
Z górą dwa lata temu, w czasie epidemii koronawirusa, Kasperowicz była główną organizatorką serii oleśnickich marszów protestacyjnych Strajku Kobiet.
Wydarzenie odbyło się pod hasłem "Ani jedna więcej. Oleśnica solidarna z Dorotą ".
Dorota to imię kobiety, która zmarła 24 maja w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu z powodu wstrząsu septycznego. Do placówki trafiła w 20. tygodniu ciąży.
Napisz komentarz
Komentarze