Marek Czarnecki w imieniu Klubu Radnych Oleśnicki Ruch Samorządowy zaproponował Radzie Miasta przyjęcie stanowiska "w sprawie upamiętnienia 34. rocznicy częściowo wolnych wyborów do Sejmu i Senatu 4 czerwca 1989 roku, Dnia Wolności i Praw Obywatelskich".
Damian Siedlecki z klubu Koalicji Obywatelskiej zaproponował między innymi, aby po zdaniu o upamiętnieniu tamtych wydarzeń i ich uczestników dodać passus o "haniebnych działaniach partii rządzącej". Potem w dyskusji zarzucił burmistrzowi, że choć "PiS władzy w Oleśnicy nie zdobył", to "Jan Bronś PiS-owi władzę podał na tacy". - A kto odwołał przewodniczącego Aleksandra Chrzanowskiego i w jakiej koalicji? - ripostował Czarnecki.
Paweł Bielański z Oleśnicy Razem oświadczył, że jego klub nie będzie brał udziału w tym głosowaniu, bo ocenia stanowisko jako gest polityczny.
Radni poprawki Siedleckiego nie przyjęli.
A za treścią stanowiska w pierwotnej wersji było 11 radnych. 5 było nieobecnych, 5 nie wzięło udziału w głosowaniu.
Napisz komentarz
Komentarze