Około 40 osób, głównie w średnim wieku, w niedzielne południe zebrało się pod oleśnickim ratuszem, aby zademonstrować swoją niechęć do Jarosława Kaczyńskiego i partii rządzącej. Wśród manifestujących znaleźli się były radny Jan Leszk Rybiałek, były sekretarz miasta Zbigniew Rybak, radna powiatowa Wioletta Efinowicz oraz powiatowy lider Nowej Lewicy Michał Karaś.
Były biało-czerwone flagi, symbole Unii Europejskiej, koszulki z napisem "Konstytucja" i tekturowy transparent z hasłami wymierzonymi w Prawo i Sprawiedliwość.
Krótkie oświadczenie wygłosił Zbigniew Kembłowski, który wyraził żal, że 30 lat po odzyskaniu niepodległości Polacy znów muszą dopominać się o swoje konstytucyjne prawa.
Oleśnicki księgarz Ryszard Wojczek ubolewał, że wśród protestujących nie ma przedstawicieli młodego pokolenia. - Bo są zwolnieni z podatku i wielu spraw zwyczajnie nie rozumieją - komentowała tę uwagę Wioletta Efinowicz.
"Jak młodzież ma interesować się polityką , kiedy tak ich edukują, że więcej wiedzą o bitwie pod Grunwaldem, jak o czasach współczesnych" - komentował jeden z mężczyzn, a inny dodał: "Bo takiego mamy ministra edukacji".
Grupie protestujących z ciekawością przyglądali się ludzie wychodzący z niedzielnego nabożeństwa. Niektórzy z dezaprobatą kiwali głowami.
