W Warszawie odbyła się konwencja Suwerennej Polski. Partia Zbigniewa Ziobry zmieniła dotychczasową nazwę - Solidarna Polska.
W konwencji uczestniczyła Beata Kempa, eurodeputowana z Sycowa (powiat oleśnicki).
Jesteśmy tu dziś po to, aby odpowiedzieć sobie na jedno kluczowe pytanie: Czy stać nas na oddawanie naszej suwerenności na każde zawołanie z Brukseli. Nawet na szczeblu samorządowym, tym najbardziej lokalnym, wszystko ma być tak, jak chcą tego eurokraci...
Komisja Europejska i Parlament nie zwalniają tempa w przepychaniu legislacji, mającej na celu narzucenie praw mniejszości seksualnych. Po raz pierwszy eurokraci w ramach unijnej nowomowy słowo matka zastępują sformułowaniem „osoba rodząca dziecko”.
Głęboki establishment polityczny Unii Europejskiej stracił jakiekolwiek hamulec i próbuje wykorzystać aktualne kryzysy: inflacyjny, energetyczny oraz bezpieczeństwa do budowy federacyjnego tworu.
Albo podniesiemy polską flagę, polski sztandar wysoko i obronimy suwerenność oraz wolność państw członkowskich, albo zginiemy w eurofederacji zarządzanej przez Brukselę, Paryż, Berlin.
Możemy i musimy zbudować kraj, kraj który będzie dumą pokoleń, który swoją siłą, swoim ukochaniem wolności pociągnie całą Europę do przodu
- mówiła sycowianka.
