Szanowni Państwo!
W nadchodzącym tygodniu zamierzam złożyć do Biura Rady Miasta projekt uchwały o zmianie nazwy ulicy Stanisława Mikołajczyka na ulicę Adama Wareckiego, w uznaniu zasług tego ostatniego dla naszej lokalnej społeczności.
Skąd ten pomysł?
Wystarczy zapytać mieszkańców naszego pięknego miasta, kim był Stanisław Mikołajczyk? Zdecydowana większość nie będzie miała pojęcia. A jakie zasługi dla Oleśnicy miał Stanisław Mikołajczyk? Żadne!
Natomiast Adam Warecki to już zupełnie inna historia!
Pana Wareckiego zna chyba każdy Oleśniczanin i każda Oleśniczanka. To bystry obserwator i bezkompromisowy komentator oleśnickiej sceny politycznej, który w swojej społeczno-politycznej aktywności nie chodzi na skróty. Bacznie obserwuje, co i gdzie robią radni i żaden wydany przez nich paragon nie umknie jego uwadze. Jego siła oddziaływania i charyzma wykracza daleko poza granice naszego miasteczka (sięga ponoć aż niemieckiego Duisburga!).
Powiedzieć, że pan Adam zastał oleśnicką politykę drewnianą, a zostawił ZABETONOWANĄ, to jakby nic nie powiedzieć!
Dlatego uważam, podobnie jak wielu innych mieszkańców Oleśnicy, z którymi konsultowałem tę inicjatywę, że panu Adamowi Wareckiemu należą się najwyższe honory, jakie może nadać oleśnicki samorząd. A takim najwyższym honorem jest właśnie nazwanie ulicy jego imieniem.
Liczę na poparcie tej słusznej inicjatywy przez pana Burmistrza Jana Bronsia, radnych należących do jego ugrupowania, jak i radnych PiS.
