Komisja Infrastruktury i Bezpieczeństwa Rady Powiatu pracuje obecnie w składzie: Marcin Gręda z ORS (przewodniczący), Józef Szmaj i Edward Podczaszyński z KO, Stanisław Stępień i Leszek Waluk z PiS.
19 stycznia Jarosław Polański z KO złożył wniosek o akces do tej komisji. 3 marca tożsamy wniosek złożyła Maria Susidko z ORS.
Na sesji uchwałę o dokooptowaniu Polańskiego i Susidko Rada odrzuciła.
Zmiany zaakceptowało 5 radnych: Edward Podczaszyński, Jarosław Polański, Dariusz Rzepka, Jan Dżugaj i Józef Szmaj.
Przeciw byli Renata Wojciechowska, Marcin Gręda, Sławomir Kapica, Marek Rubik, Stanisław Stępień, Czesław Teleszko, Adam Horbacz, Anna Kępa, Kazimierz Gębuś, Wojciech Salik.
Wstrzymali się od głosu: Zdzisława Jakimiec, Piotr Karasek i Leszek Waluk.
Przed głosowaniem Wioletta Efinowicz wyszła. Maria Susidko nie wzięła udziału w głosowaniu.
Nieobecni na sesji byli: Jerzy Ceglecki, Tomasz Kołaciński i Kazimierz Płaksej.
Wynik głosowania jest zaskakujący. Sekwencja zdarzeń politycznych była bowiem typowa. Rady opozycji chce dołączyć do jakiejś komisji. Rządzący odpowiadają zawsze w ten sposób, że komisję uzupełniają wówczas o radnego ze swojej grupy. I większość rady głosuje za powiększeniem komisji, bo zazwyczaj nie odmawia się żadnemu radnemu możliwości pracy w jakiejkolwiek komisji, wyłączając rewizyjną.
Podobnie było do pewnego momentu w oleśnickim przypadku. Na akces opozycyjnego Polańskiego koalicja odpowiedziała wystawieniem Susidko. Ale potem rządzący się nie dogadali i w głosowaniu podzielili. Większość z nich zagłosowała przeciw, ale troje radnych PiS od głosu się wstrzymało.
