Damian Siedlecki z Koalicji Obywatelskiej powiedział dzisiaj na sesji, że odbył rozmowę z mieszkańcem Oleśnicy, który prosił go, żeby zadał jedno pytanie.
Trochę mnie zmroziło, bo nie wiem, jakie będą skutki. To pytanie do pani radnej Sylwii Wawrzyńskiej: Czy prawdą jest, że od jakiegoś czasu nie jest pani mieszkanką Oleśnicy?
- zapytał radny.
Przypomnijmy, że radnym w danej gminie może być wyłącznie jej mieszkaniec.
Radna ORS może, ale nie musi, odnieść się do pytania rajcy na kolejnej sesji.