"Na mojej działeczce zakwitły krokusy i ciemiernik. Ciemiernik bardzo późno, powinien kwitnąć w styczniu lub w lutym. Na działeczce z telefonu częściowo słuchałem pana Karpienkę z wypowiedzi na RM. Cóż ... u mnie zawsze "zielonym do góry".
Nie ma ataku na osobę pana Kazimierza, tylko obrona zieleni i ostatnich terenów biologicznie czynnych. Do niczego mnie nikt nie namawiał. Nie ja głosowałem w sprawie nowej zabudowy i nie ja wypowiadałem się o ogrodach działkowych. Nie jest tak ważne kto wychodzi na najwyższe mównice, jak pięknie składa słowa, ważniejsze co robi.
Pan Bielański złożył wniosek, a pan Karpienko może się teraz tylko wykazać i zagłosować nad zmianą oznaczenia w studium. Na działeczce pięknie, bo wiosna i przyroda jest wspaniała"
- tak brzmi post Wiesława Mazurkiewicza.
Komentarze