Po raz jedenasty w oleśnickiej siódemce spotkali się miłośnicy historii aby móc rozwijać swoją pasję podczas nocy z filmem historycznym. Tym razem obok wiedzy o Armii Krajowej tematem przewodnim byli dowódcy AK.
Trzydziestu uczniów z klas 4-8 o godzinie 16 rozpoczęło swoją przygodę z Armią Krajową. Wszyscy zostali podzieleni na 5 drużyn: „Groty”; ( Stefan Rowecki), „Bory”; (Tadeusz Komorowski), „Niedźwiadki” (Leopold Okulicki), „Godziemby” (Kazimierz Sosnkowski ), „Torwidzi” (Michał Tokarzewski –Karaszewicz).
Na początek wszyscy wykonali knypę, która miała być teczką służącą do zbierania informacji o swoim dowódcy. Za każde poprawnie wykonane zadanie drużyna otrzymywała kolejny fragment informacji o swoim patronie.
Zadań było jedenaście. Wymagały wiedzy i sprawności. Uczniowie wykonywali je w dwóch częściach.
Ze starych prześcieradeł wykonali bandaże, które w kolejnej części miały posłużyć do zabandażowania rannych. Podczas próby odwagi – uczestników czekała wędrówka kanałami. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że wszyscy mieli zawiązane oczy, tylko jedna osoba bez opaski - dowódca miała za zadanie być przewodnikiem grupy w kanałach. Ocena odległości sprawdzała umiejętność mierzenia odległości krokami, zaś przenoszenie rannych zgranie zespołu. Dużym wyzwaniem było nauczenie się przysięgi żołnierzy AK. Puzzle , mały słownik konspiratora, drukarnia – to kolejne zadania wykonane na szóstkę przez uczniów.
Musztra pozwoliła nam sprawdzić sprawność fizyczną naszych żołnierzy. Na koniec mapa z mnóstwem zadań, której celem było odnalezienie skarbu – a więc kolejnej informacji o dowódcy Armii Krajowej.
W trakcie nocy na uczestników czekały dwie niespodzianki. Pierwsza to spotkanie z panem Marianem Jankiewiczem, dyrektorem Katolickiej Szkoły Podstawowej , pasjonatem historii, który w mundurze z II wojny światowej opowiadał o broni, ubiorze, bitwach z okresu II wojny światowej, jak również spadochroniarzach. Uczniowie z dużym przejęciem i zainteresowanie wysłuchali naszego gościa. Drugą niespodzianką była wizyta w Muzeum Foteli Katapultowych. Pan Radosław Szukała opowiedział o historii foteli , skafandrów lotniczych i przede wszystkim o swojej pasji. Młodzież była pod dużym wrażeniem największego gabarytowo eksponatu, jakim jest kabina polskiego samolotu odrzutowego TS-11 Iskra. Jesteśmy wdzięczni za możliwość odwiedzenia muzeum, które jest jedynym takim w Polsce.
Na zakończenie wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy i złote medale pamiątkowe, na które w stu procentach zasłużyli.
Napisz komentarz
Komentarze