9 lat temu zmarł mój tata. Do końca aktywnie prowadził zajęcia szachowe w Sycowie i okolicznych miejscowościach. Od 1982 roku po przeprowadzce do Krakowa przez ówczesnego guru szachów sycowskich ś.p.Mieczysława Franka do listopada 2013. Nie zawsze to był Syców.
W latach 1987-1993 (mniej więcej) szachy gościły w Międzyborzu, bo w domu kultury w Sycowie - jak to się wtedy mówiło - "zapanowały mroczne rządy człowieka, który doprowadził szachy do upadku".
Przez ten okres zawodnicy Gońca Syców, Caissy Międzybórz i później UKS Szach Mat uczestniczyli w rozgrywkach ligowych, turniejach w całej Polsce. Nasi zawodnicy uczestniczyli w najważniejszych zawodach .
Przez te lata przez klub przewinęło się morze szachistów. Los rozrzucił tych ludzi po całym świecie. Wielu już odeszło...
Napisz komentarz
Komentarze