W poniedziałek około godziny 6 do dyżurnego oleśnickiej jednostki zadzwonił pracownik ochrony jednego z producentów mebli na terenie powiatu oleśnickiego, który poinformował, że pojazd marki Peugeot nie zatrzymał się do kontroli ładunku przy wyjeździe z terenu fabryki.
Zgłaszający mężczyzna przekazał, że jedzie za tym pojazdem, dokładnie podając swoją lokalizację. Dyżurny jednostki pilnie skierował kilka patroli we wskazane miejsce. W chwili dojazdu policjantów uciekający pojazd zatrzymał się, natomiast kierujący wybiegł i zaczął uciekać pieszo.
Funkcjonariusze, widząc w oddali mężczyznę, udali się za nim w pościg. Podczas przeszukiwania terenu na miejsce został skierowany funkcjonariusz z psem tropiącym. W trakcie czynności pies – Opi - podjął trop i doprowadził swojego przewodnika do oddalonego o kilkaset metrów rowu melioracyjnego, w którym chował się kierujący peugeotem. Mężczyzna został zatrzymany. Jak okazało, samochód, którym poruszał się 21-latek, miał dwie różne tablice rejestracyjne. Nie należały one do tego auta. Natomiast naklejka kontrolna na szybie czołowej pojazdu była zaklejona taśmą.
W trakcie wykonywanych czynności oleśniccy kryminalni potwierdzili, że zatrzymany 21-latek dokonywał kradzieży mebli kilkukrotnie. Dodatkowo została mężczyźnie pobrana krew do badań na zawartość narkotyków, gdyż mundurowi podczas przeszukania odzieży zatrzymanego w kieszeni spodni znaleźli pół tabletki ecstazy i istniało podejrzenie, że mógł kierować pojazdem pod wpływem narkotyków.
Dzięki wnikliwej pracy funkcjonariuszy udało się ustalić, że zatrzymanemu pomagali: 43-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego oraz 42-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego. Cała trójka dokonała kradzieży mebli na łączna kwotę ponad 30 tysięcy złotych.
Oleśniccy mundurowi podczas przeszukania miejsca zamieszkania 21-latka ujawnili 300 porcji substancji psychoaktywnych, wagę elektroniczną oraz woreczki strunowe. Natomiast mieszkaniec powiatu ostrowskiego na terenie swojej posesji miał artykuły meblowe pochodzące z fabryki mebli. Dwóch zatrzymanych mężczyzn odpowie przed sądem za kradzież. Grozi im kara do 5 lata pozbawienia wolności. Natomiast kierujący peugeotem ma na swoim koncie więcej czynów zabronionych prawem - za wszystkie odpowie przed sądem.
Napisz komentarz
Komentarze