W przeddzień sesji budżetowej Rady Miasta opozycyjni radni - Paweł Bielański z klubu Oleśnica Razem i Damian Siedlecki z klubu Koalicji Obywatelskiej - zorganizowali 15-minutowy briefing prasowy na temat fundowanych mieszkańcom przez magistrat kolejnych podwyżek.
Nie bez przyczyny konferencja miała miejsce pod jednym z wielu pustych miejskich lokali użytkowych.
Samorządowcy stanowczo nie zgadzają się na podwyżki, m.in. opłat w tzw. strefie parkowania, co - ich zdaniem - całkowicie zatrzyma i tak umierający handel w okolicach starego miasta.
Mówili, że nie ma ich przyzwolenia na galopujące ceny za odbiór nieczystości. Krytykowali ograniczony dostęp do najważniejszych wskaźników finansowych miasta oraz raportu na temat funkcjonowania ZZO Olszowa, którego Oleśnica jest jednym z głównych akcjonariuszy.
- Kieszenie oleśniczan są nieustannie drenowane, a utrzymanie samorządu tylko w ciągu czterech lat urosło o ponad trzy miliony złotych. Nie ma i nie będzie na to naszej zgody
- powiedzieli.
Napisz komentarz
Komentarze