Kryzys związany z kosztami nośników energii dotyka również Oleśnicę. Nie tylko jej mieszkańców, ale także oleśnicki samorząd i jednostki mu podległe.
Na wrześniowej sesji Rady Miasta Burmistrz Oleśnicy bardzo szeroko omawiał tę kwestię. Poinformował wówczas o planach związanych z przygotowaniem i wprowadzeniem w życie programów (dotyczących wszystkich jednostek organizacyjnych, w tym m.in. spółki OKR Atol, Domu Spotkań z Historią), mających na celu analizę i optymalizację kosztów energii i znaczące ograniczenie wydatków w reakcji na drastycznie rosnące ceny nośników energii.
Jeśli chce się wprowadzać zmiany, to wypadałoby zacząć od siebie.
Dlatego wspólnie z Robert Sarna przygotowaliśmy projekt uchwały, wprowadzający oszczędności w Radzie Miasta. Taki swoisty "program oszczędnościowy w Radzie Miasta Oleśnicy".
Przypomnijmy, że w grudniu 2021 roku Rada Miasta Oleśnicy przeforsowała (głosami Oleśnicki Ruch Samorządowy oraz Prawa i Sprawiedliwości; przy stanowczym sprzeciwie radnych Oleśnica Razem, Roberta Sarny i moim) ogromne, sięgające nawet 70% podwyżki diet. Wszystkie poprawki radnych opozycji (a było ich kilkanaście!!) były bezrefleksyjnie odrzucane przez "egzotyczną koalicję".
W międzyczasie wybuchła wojna, nastała inflacja, a kryzys finansowy staje się faktem. W takiej sytuacji można śmiało stwierdzić, że uchwalanie tak ogromnych podwyżek było błędem.
Dlatego w naszym projekcie proponujemy powrót do stawek diet sprzed tej grudniowej podwyżki.
Pomysłodawcami projektu uchwały jestem ja z Robertem Sarną, nie mniej jednak oczekujemy, że nasz klubowy kolega Paweł Leszczyłowski również się pod nim podpisze. Mam nadzieję, że rozwiałem dziś wszystkie jego wątpliwości.
A wracając do meritum, czyli oszczędności:
Idąc dalej: można by również zlikwidować jedno stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Nie da się ukryć, że ze wszystkimi obowiązkami wynikającymi z ustawy/statutu, jeden wiceprzewodniczący poradziłby sobie znakomicie.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym, my - radni zgłaszamy projekt oszczędności w Radzie Miasta.
Panie Burmistrzu Janie Bronś - czas na Pański ruch! Pan też dostał w grudniu "prezent" od Rady Miasta w postaci, summa summarum, 70% podwyżki wynagrodzenia.
To wszystko może przynieść naprawdę wymierne oszczędności w miejskim budżecie!
A wystarczy jedynie odrobina dobrej woli.
Komentarze