"SKWERU "społecznego" przy ul. Spacerowej nie będzie. Będzie natomiast WYCINKA drzew.
Burmistrz i jego radni już zdecydowali - obywatelska petycja zostanie odrzucona. Nawet drzewa zlokalizowane w wąskim pasie zieleni (oznaczonym jako Zieleń Parkowa ZP) wzdłuż Spacerowej nie będą bezpieczne.
Przypomnę, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (mpzp) dla ulicy Spacerowej powstał w 2012 roku. Plan zakłada na większości tego terenu zabudowę usługową lub/i usługowo-mieszkaniową. Teren może oczywiście pozostać jako przestrzeń zieleni miejskiej stanowiący swoiste zielone płuca w centrum miasta. Jest to kwestia decyzji władz miasta.
Jak już jednak wiadomo burmistrz Jan Bronś decyzję podjął. Planuję tam budowę przychodni zdrowia. Przychodni, której jeszcze nie tak dawno był zdeklarowanym przeciwnikiem. Dlaczego zaplanował ulokować przychodnię na skwerze przy ulicy Spacerowej? Tego jako radni nie wiemy. Zresztą nie wie tego tak naprawdę nikt, poza samym burmistrzem. Obecnie pod tą wybraną lokalizację przygotowane są dokumenty m.in. Urząd Miasta zlecił opracowanie PFU (program funkcjonalno-użytkowego) dla przychodni). Czyli sytuacja jest taka, że decyzję podjęto, a dokument, który ma potwierdzić jej zasadność dopiero będzie przygotowany. Koszt 120 tys (tyle zarezerwowano w budżecie)
⛔ Radni jak zwykle wykluczeni
Zgodnie ze "standardami" obecnej kadencji Rada Miasta została całkowicie pominięta w procesie decyzyjnym. O tym, że na Spacerowej planowana jest przychodnia zdrowia radni dowiedzieli się z… mediów.
Burmistrz jeszcze we wrześniu 2021 roku na lokalnym portalu internetowym oznajmił, że wybór lokalizacji przychodni będzie poprzedzony sporządzeniem PFU, a do wyboru będą 3, a nawet 4 lokalizacje. Taka procedura dla strategicznej inwestycji wydawała się słuszna i stanowiłaby logiczny ciąg całego procesu decyzyjnego. Ale dziś już wiemy, że nic takiego nie będzie miało miejsca. A publicznie wygłaszane deklaracje burmistrza okazały się po raz kolejny słowami bez pokrycia. Decyzja „Przychodnia zdrowia na Spacerowej” zapadła bez zapowiadanych ekspertyz. Nie wspominając już o jakichkolwiek konsultacjach. Inne lokalizacje, chociażby ta optymalna przy Szpitalu Powiatowym zostały pominięte.
?Skwer nie ochroni drzew
Gdyby powstał w pasie zieleni (ZP) „Skwer społeczny” o którego utworzenie postuluje w petycji Pan Wiesław Mazurkiewicz oraz osoby popierające petycję (182 podpisów) wówczas zabudowa tego pasa zieleni byłaby utrudniona. Dlatego burmistrz Jan Bronś jest przeciwny utworzeniu nawet takiej małej enklawy zieleni. Radni z koalicji rządzącej (ORS i PiS) są również przeciw skwerowi, co potwierdzili dziś na komisji skarg wniosków i petycji. Dyskusji nie było żadnej.
Skweru nie będzie, zatem z całego tego rozległego terenu przed wycięciem będzie tak naprawdę chroniony jedynie pomnik przyrody „Dąb Jegrów”. Los reszty okazałych drzew pozostanie w rękach projektantów.
Choć wielu oleśniczan wskazuje, że jest to zła lokalizacja, to rządzący wbrew głosom sprzeciwu będą w nią brnąć. Już dziś wiemy też, że przychodnia spotęguje m.in. problem korków w tym rejonie miasta, bowiem już teraz praktycznie non stop tworzą się tam zatory komunikacyjne. Co ciekawe według opinii burmistrza „za” tą lokalizacją przychodni przemawia fakt, że znajduje się przy głównym ciągu komunikacyjnym. Zatem większe korki i spowolnienie ruchu na głównej drodze wyjazdowej z miasta dla burmistrza jest argumentem „za”, a nie „przeciw". Kompletna aberracja. Ponadto jak czytamy w opinii burmistrza (w załączeniu) teren przy Spacerowej jest „blisko dworca autobusowego przy ul. Rzemieślniczej i kilku przystanków komunikacji miejskiej i międzymiastowej”. Co ma komunikacja międzymiastowa do miejskiej przechodni? Szczerze to nie wiem. Owszem zasadnym jest by bezpośrednio przy miejskiej przychodni znajdował przystanek miejskiej komunikacji, ale tak w tym przypadku nie będzie. Najbliższy przystanek będzie przy Rzemieślniczej.
Na komisji skarg wniosków i petycji głosowałem "za" utworzeniem skweru "społecznego". Obecnie radni ORS Pani Iwona Brattig i Pan Jan Mandat byli "przeciw"
Konkluzja jest taka: burmistrz Jan Bronś decyzji nie zmieni. Nie zgodził się nawet na utworzenie małego skweru wzdłuż Spacerowej. Co może oznaczać, że zabudowa wraz z infrastrukturą będzie rozległa. Osobiście przypuszczam, że nie ograniczy się tylko do przychodni. Zabudowa Spacerowej rozpocznie się prawdopodobnie w przyszłej kadencji. Czy przychodnia zdrowia powstania na tym wyjątkowym skwerze zieleni? O tym zdecydują mieszkańcy przy urnach wyborczych".
Napisz komentarz
Komentarze