"Ten post jest odpowiedzią na kilka wiadomości, które dostałam w ostatnim czasie.
Chciałabym udzielić odpowiedzi na pytanie, które się w nich przewija.
W ostatnich dniach pojawiły się w lokalnych mediach niepokojące informacje o Prezesie Fundacji, która bardzo aktywnie pomogła nam w zbiórce pieniędzy na leczenie Krystyny.
Łącznie, za pośrednictwem tej Organizacji, na konto zbiórki na portalu siepomaga.pl wpłynęło na konto Krystyny niespełna 40 tysięcy złotych.
Zapewniam Państwa, że w czasie naszej współpracy nie doszło do żadnych nieporozumień, czy też nieprawidłowości ze strony Prezesa.
Każdy, najmniejszy nawet szczegół zbiórki na obydwu wydarzeniach (Salsation oraz Piknik na Podzamczu) był nadzorowany przeze mnie i ludzi bezpośrednio związanych ze zbiórką dla Krysi. Zapewniam również, że byliśmy bezpośrednio obecni przy liczeniu gotówki, wydrukach z terminali Fundacji, która co do złotówki rozliczyła się z nami, dokonując bezpośrednich wpłat na konto Zbiórki na siepomaga.pl
Nie będę natomiast odnosić się do informacji w mediach. Uważam, że jeżeli zostało popełnione jakiekolwiek przestępstwo, od orzekania o winie i wymierzania kary są odpowiednie organy.
Proszę Państwa jedynie o pamięć, że Fundacja to nie tylko Prezes, który, jeżeli doniesienia okażą się prawdą, nadszarpnął zaufanie nas wszystkich, ale też młodzi Wolontariusze, którzy włożyli serce w swoje działania, żeby pomagać drugiemu człowiekowi, jak również każdy inny Człowiek, który ofiarowując swoją pomoc w jakiejkolwiek formie, zasługuje - pomimo ciemnych chmur nad Fundacją - na szacunek".
